o test na pp upierałam sie już wcześniej, surowicę dostał też już wcześniej, pani weterynarz mówi że nie ma nic co wskazuje na pp, badania krwi raczej w kierunku leukocytozy zmierzają małego nie karmiono dzisiaj sondą, weterynarz obdzwonił więkoszśc lecznic we Wrocławiu, nigdzie nie mają takiej małej sondy maluszek słaby
Tuptuś niestety nie przeżył.Odszedł pół godziny temu do lepszego świata , gdzie nikt nie pozbywa się kotków , bo mają biegunkę, gdzie nikt nie traktuje żywych istot jak zabawki. ŻEGNAJ MALUSZKU NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W NASZYCH SERCACH Narazie nie jesteśmy w stanie napisać więcej
Ostatnio edytowano Pt mar 05, 2010 17:28 przez Figaro52, łącznie edytowano 1 raz
Każdy kotek zostawia odcisk swojej łapki w twoim sercu[
maluszku - trudno mi się z tym pogodzić ..... Figaro52 dzięki Tobie zaistniał , na chwilę w normalnym życiu i na zawsze w naszych sercach u WAS był pierwszy raz w życiu chciany i ktoś się o niego zatroszczył, to był jego Dom, szkoda tylko że na tak krótko....