Maguś, Lulu (FIV+) i Kotofrodek. Le-wo-ru-cja - str 53

Coś mi się zdaje że tu jednak jakieś wiekowe przekłamanie było

Poddasze pisze:Coś mi się zdaje że tu jednak jakieś wiekowe przekłamanie było

Albo się Bułka wdała w moja babcię Irenę. Ta to miała parę

W wieku 90-ciu lat śmigała jak młódka...

niezależnie od wieku - fajnie że Bibułka taka szczęśliwa

Zofia&Sasza pisze:
Poddasze pisze:Coś mi się zdaje że tu jednak jakieś wiekowe przekłamanie było

Albo się Bułka wdała w moja babcię Irenę. Ta to miała parę W wieku 90-ciu lat śmigała jak młódka...

Też znam takie... :ryk:

Faktura za leczenie Banshee. Na jej leczenie otrzymałam 300 PLN. Poniższa faktura pokrywa tę kwotę. Dodam, że nie były to jedyne koszty: do kwoty powinnam jeszcze dodać caniserin i antybiotyk podany w WilaVecie, szczepienie (lecznica na Gdańskiej) i parę innych pozycji. Jednak ponieważ poniższa faktura rozlicza kwotę podarowaną pozwolę sobie nie latać po mieście w celu zbierania pozostałych. :wink:

Faktura za leczenie Sissi. Zaq dotację w kwocie 100 PLN baaardzo dziękujemy cioteczce maykaw :1luvu:

Tu sytuacja jest podobna jak z Banshee - to nie są pełne koszty.

Faktura za leczenie Bibi. Z darów na jej rzecz otrzymałam półtora kg karmy royal.

Pozwoliłam sobie wypikslować swoje dane osobowe. Faktury nie są podpisane, bo zapomniałam - teraz już są!

O kurteczka!

Takie fajne fakturki wstawiłam i zero zainteresowania? To dlaczego wątek o rozliczeniach DT ma takie powodzenie? Nie podoba się mi to. Pójdę do lasu, będę jeść robaki...

Dobre wieści - Sissi ujemna w obu aspektach, a dziś dodatkowo poddałam ją cyborgizacji. Pika kocina jak stara, gdy się czytnik przyłoży :1luvu:

viewtopic.php?f=1&t=108468

Zajrzyjcie. Jutro tam jadę...

Zofia&Sasza pisze:O kurteczka! Takie fajne fakturki wstawiłam i zero zainteresowania? To dlaczego wątek o rozliczeniach DT ma takie powodzenie? Nie podoba się mi to. Pójdę do lasu, będę jeść robaki...

Tia! Akurat! W Photoshopie sobie zrobiłaś! O!

Chciałaś - masz! :twisted:

Zbieram się do wklejenia nowych zdjęć Lu-cyfra do galerii KA. Jako pochwała, do czego doprowadza kota o stanie takim sobie, dobrze wypasiony DT :lol:

Co do pieniążków - wiesz Zosiu, gdzie uderzyć, prawda? Pamiętaj, cały czas są dla Ciebie.

joshua_ada pisze:
Zofia&Sasza pisze:O kurteczka! Takie fajne fakturki wstawiłam i zero zainteresowania? To dlaczego wątek o rozliczeniach DT ma takie powodzenie? Nie podoba się mi to. Pójdę do lasu, będę jeść robaki...

Tia! Akurat! W Photoshopie sobie zrobiłaś! O!

Chciałaś - masz!

Zbieram się do wklejenia nowych zdjęć Lu-cyfra do galerii KA. Jako pochwała, do czego doprowadza kota o stanie takim sobie, dobrze wypasiony DT
Co do pieniążków - wiesz Zosiu, gdzie uderzyć, prawda? Pamiętaj, cały czas są dla Ciebie.

Wiem, wiem :1luvu:

dzięki! A co do Króla Lula, to ja jednak uważam, że mohłoby go być trochę mniej...

Zaglądamy, pozdrawiamy , jesteśmy w smutnych rozjazdach...

Wiem, strasznie współczuję

A u nas nowina - że Sisul chodzi po ścianie, to wiecie. Nie wiecie jednak, że jak schodzi - to łebem w dół

Może to jest jednak gekon, a nie kot? Takiej sztuki nawet Banshee nie umiała

To faktycznie niezła sztuka :ryk:

Dobrze, że ja mam gołą farbę na ścianach [no, troszkę upstrzoną] i stado składające się w przeważającej części z tetryków...
Ale Sofi chętnie by pobiegała po takich ścianach, jak Twoje. :lol:

Fotę chcem. Gekona. :mrgreen:

Maguś, Lulu (FIV+) i Kotofrodek. Le-wo-ru-cja - str 53

Kto przegląda forum