ja nie mowie, zeby Justa szczepila majac takie dochody jakie ma! Ale tyle bezpanskich kotow sie walesa po podworkach, domowe maluchy sa wyrzucane na smietnik, a potem... wystarczy pogryzienie przez innego zwierzaka, kocura w walce o kotke... Do DT najczesciej wlasnie porzucone koty trafiaja, poturbowane w wypadkach, pogryzione przez inne zwierzeta... Owszem, fakt, ich mentalnosc zmniejsza ryzyko zachorowania, ale go nie wyklucza. Bylabym niezmiernie usatysfakcjonowana, gdyby byla mozliwosc tak jak sterylizacja i kastracja wolno zyjacych kotow na koszt miasta (tzn.na tej zasadzie, jak wladze Tychow przyznaja co roku jakies srodki na to), zeby i na szczepienie dziczkow i innych wolnozyjacych na wscieklizne tez byly na to srodki z UM. Moze mam zbyt wygorowane marzenia, ale bardzo bym sie ucieszyla, gdyby byla taka mozliwosc...

Eustachy

wylizesz sie z tego, miziaku

Bedzie ok, tak, kocie?

ooooo, estre

Czesio

urosl jak na drozdzach

i na wadze nieco przybral

Meznieje (jesli to wlasciwe okreslenie dla kota) w oczach

Sliczny jak zawsze

Z reszta urode ma po swojej cudnej mamusi

To w poniedzialek "uszlachetnianie kotecka"?

A prezes sie slodko wyciagnal na tym stolku...

Ledwo sie na nim miesci
