Zagłodzona 8-letnia tri Iva z Opola w DT u AgiPap. Walczymy!

Boo77 pisze:
marcjannakape pisze:W wątku melduje się wredna ciotka, co to na wyspach zaginęła...

Co u pięknej Ivy?

O MatkoZcórką! Kogo moje kaprawe oczka widzą!!??

Kaprawe oczka? A jakież to są?
:mrgreen:

Chora jestem, leżę w wyrze, to po necie buszuję. Bo tak na co dzień to praca do wieczora, ukochany na noc i doba się kończy :wink:

Takie o 8.00 rano w pracy po nocy spędzonej z ponad pięcioma kilogramami na głowie :lol:

Boo77 pisze:Takie o 8.00 rano w pracy po nocy spędzonej z ponad pięcioma kilogramami na głowie

To takie miał mój ukochany po pierwszej nocy we Wro, z moimi kotami. Na dodatek Demolka go sobie upodobała i daje mu "z bańki" żeby ją głaskał.

No Fufek strzela barany z siłą wodospadu

A Iva z samego ranka jak tylko zaczyna się rozjasniać odstawia mojej mamie koncerty pod drzwiami sypialni. Jest miau, miauuuuu, miauumaiaumiauuuuuu - z tym, że ona tak specyficznie miauczy, tak żałośnie jakby nie wiadomo co jej się działo :roll:

I jak na czas te drzwi nie zostaną otwarte to łapką wali w nie dopóki moja mama nie wstanie :ryk:

Mój Skarbek - Schiri - to dokładnie taki sam budzik

Przy czym po pewnym czasie przestaliśmy na nią reagować...
Cwaniara opracowała nowy system:
- drapiemy po oknie; :evil:

- szarpiemy firanki; :evil:

- rozciągamy się na głośnikach TŻ :evil:

To ostatnie stawia na nogi wszystkich, a zadowolona z siebie kociara wędruje do łazienki z uniesionym ogonkiem, kładzie się na dywaniku i czeka na poranną porcję mizianek :ryk:

DJ pisze:Mój Skarbek - Schiri - to dokładnie taki sam budzik
Przy czym po pewnym czasie przestaliśmy na nią reagować...
Cwaniara opracowała nowy system:
- drapiemy po oknie;
- szarpiemy firanki;
- rozciągamy się na głośnikach TŻ
To ostatnie stawia na nogi wszystkich, a zadowolona z siebie kociara wędruje do łazienki z uniesionym ogonkiem, kładzie się na dywaniku i czeka na poranną porcję mizianek

A to bardziej kreatywna jest w pomysłach :ryk: