Najdroższe Dranie Świata i ja. Fotki z Wizyty Gości ;) s.100

Frot się rozjojczył na wiosnę :roll:

dziś zaczęła nadstawiać tyłek do wszystkiego co jej się podoba

będziemy ciachać... już się boję

Nie bój. Kciuki! :ok:

Ale ona taka malutka i drobniutka jest - nie waży więcej niż dwa kilo... policzyłam że ma ok 10 miesięcy teraz.

*anika* pisze:Ale ona taka malutka i drobniutka jest - nie waży więcej niż dwa kilo... policzyłam że ma ok 10 miesięcy teraz.

Niemożliwe. Na jakiej wadze ją ważyłaś. Takie "ludzkie" wagi są niedokładne przy niskiej wadze.

Naprawdę powinnam zacząć pisać ten testament :twisted:

... Dzisiaj podczas podawania kontrastu (do tego badania, tzn. rezonansu) zemdlałam i to tym razem tak całkiem na poważnie, dzięki czemu spędziłam w przychodni razem prawie trzy godziny. Wróciłam, próbuję dojść do siebie, tradycyjnie idę do wyrka

Nuśka pożera ciasto piaskowe :roll:

Cholera, boję się co to wszystko razem jest. Nigdy nie miałam aż takich problemów ze zdrowiem na raz

Witaj wieczorową porą Wielbłądziu .
To faktycznie niefajnie :roll:

, mimo wszystko o testamencie narazie nie myśl - na to jeszcze przyjdzie czas :wink:

genowefa pisze:
*anika* pisze:Ale ona taka malutka i drobniutka jest - nie waży więcej niż dwa kilo... policzyłam że ma ok 10 miesięcy teraz.

Niemożliwe. Na jakiej wadze ją ważyłaś. Takie "ludzkie" wagi są niedokładne przy niskiej wadze.

Właściwie - ostatnio nie ważyłam, ale waży dużo mniej (tak na oko przy podnoszeniu) niż wychudzona moja Sarunia. No, może 2,5 Frot waży :roll:

*anika* pisze:
genowefa pisze:
*anika* pisze:Ale ona taka malutka i drobniutka jest - nie waży więcej niż dwa kilo... policzyłam że ma ok 10 miesięcy teraz.

Niemożliwe. Na jakiej wadze ją ważyłaś. Takie "ludzkie" wagi są niedokładne przy niskiej wadze.

Właściwie - ostatnio nie ważyłam, ale waży dużo mniej (tak na oko przy podnoszeniu) niż wychudzona moja Sarunia. No, może 2,5 Frot waży

Cztero miesięczna kotka, którą miałam kiedyś na DT i nad której sterylką się zastanawiałam, ważyła 2,1 kg. Wetka się ucieszyła, że powyżej 2 kg., znaczy można kotkę ciachać. Tak to przynajmniej zrozumiałam, że zdrowe kotki pow. 2 kg. można ciachać. Ostatecznie kotka trafiła do DS przed sterylizacją.

Wielbłąd, sorry za OT, ale rozumiesz, ważna sprawa.

dobra, to przechodzimy do wątku Frotki z Frotowymi rozważaniami, ok?

(coś tam zaraz dopiszę :roll:

)

Kiedy będzie wynik rezonansu? Miałaś zadzwonić, Babo jedna :evil:

!

Zapomniałam, że masz nowy numer, a tego starego nie odbierałaś (wiadomość na poczcie oświeciła mnie dopiero dziś)... My name is Forrest. Forrest Gump :oops:

Wyniki rezonansu we wtorek albo w środę, ojciec ma odebrać.

Dzisiaj przespany cały dzień. Dół pode mną zapada się coraz bardziej, jestem coraz głębiej

Nie wiem, dlaczego tak jest i dlaczego nie potrafię się podnieść, dlaczego starcza woli jedynie na te cholerne bezsensowne łzy. Nie wiem. Wszystko aż huczy w tej pustce

Wielbłądku, za zdrówko. :ok:

Buziaczki.

Wiosna idzie , śnieg topnieje
ziemia znów sie miękką staje
łatwiej będzie dół zasypać
(tak przynajmniej mi sie zdaje )
Za jak najmniej dni przespanych
za Twe zdrowie oraz Drani
ślę Ci kciuki by zmieniły
w dobro to co jest do bani .

:ok: