kussad pisze:Nie działa mi link i nie mogę sobie przeczytać

Poprawiłam
Psiama, po tym skoku nie był prześwietlany, bo oprócz 5-10 minutowego stresu nie było żadnych objawów.
Pierwszy raz zaczął utykać blisko po miesiącu. Byłam z nim u wetów, ale był najedzony i tylko obmacali mu kości i obejrzeli paluszki. Podejrzewali nadwyrężenie
albo jakieś niewidoczne stłuczenie, na wszelki wypadek dostał coś p/zapalnego i p/bólowego, no i miałam go obserwować.
Była niewielka poprawa a potem przestał mi jeść. Wtedy zdecydowałam o prześwietleniu. W czasie badania wet stwierdził nadwrażliwy brzuch i poszedł w tym kierunku. Zdjęcie zrobił, ale całych łapek na nim nie widać.
Snejki faktycznie był przytkany kałem, a kościec widoczny na zdjęciu podobno jest ok. Niestety dopiero w pracy zauważyłam, że na zdjęciu nie widać łapek, bo pewnie kazałabym zrobić dodatkowe póki jeszcze spał.
Więc jeśli coś jest to w stópce albo w pierwszym stawie powyżej.
Kości na pewno są całe i wychodzi mi na to, że albo coś ze ścięgnem, albo ze stawem. Pazurki i poduszeczki były i są w porządku.