Szylkretki są piękne. 78. Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 04, 2010 11:51 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kociczka39 pisze:
kalair pisze:
Wiem, od 9.00-17.00 :kotek: Dobrze, że nie od 10 -18.. 8)
Cieszę się, chociaż wszystkie soboty pracujące. Sama tam będę. Tzn.. w tym sklepie, co z nim razem będziemy, to trzy dziewczyny som. A ja taka babcia wśród nich! :ryk: :ryk:

Eee tam nie będzie źle,jak się dogadacie to będzie loozik
Ale i tak na cały środek dnia idziesz,ale do chałupy blisko to tam ój.Gorzej jakbyś pół miasta miała jeździć.
Jak w starej firmie pracowałam,to żeby dojechać na 5.00 wstawałam 3.15 8O

Do domu na szczęście blisko, ale taka niestety zaleta sklepu, że cały dzień w pracy.. Ale nie ma co wybrzydzać, tylko popracować! :ok:
Sylwia, ja mieszkałam w Jastrzębiu, a tu, do Cieszyna dojeżdżałam do pracy, i wstawałam, jak Ty. A wdomu, zanim przyjechałam, to też byłam ok. 15.30. Żadna bajka.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 04, 2010 11:53 Re: Szylkretki są piękne. 78.

OKI pisze:
Trzymam w takim razie za mnóóóóstwo roboty :mrgreen: :ok: :ok: :ok:

A godzinki będziesz miała takie, jak ja :lol:
[/quote]
Taaak? 8O Tylko bez miau! :ryk: :ryk:


A myślałam, że Ty w biurze jakimś?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 04, 2010 12:00 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze:
Do domu na szczęście blisko, ale taka niestety zaleta sklepu, że cały dzień w pracy.. Ale nie ma co wybrzydzać, tylko popracować! :ok:
Sylwia, ja mieszkałam w Jastrzębiu, a tu, do Cieszyna dojeżdżałam do pracy, i wstawałam, jak Ty. A wdomu, zanim przyjechałam, to też byłam ok. 15.30. Żadna bajka.

Chciałabym dojeżdżać wtedy,żeby być o 15.30 w domu,dobrze,że za marzenia nie karali
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw mar 04, 2010 12:03 Re: Szylkretki są piękne. 78.

Bożenko serdeczne gratulacje! :D :D

Ja pracuje w biurze i jestem w domu o 17. :?
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Czw mar 04, 2010 12:03 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kociczka39 pisze:
kalair pisze:
Do domu na szczęście blisko, ale taka niestety zaleta sklepu, że cały dzień w pracy.. Ale nie ma co wybrzydzać, tylko popracować! :ok:
Sylwia, ja mieszkałam w Jastrzębiu, a tu, do Cieszyna dojeżdżałam do pracy, i wstawałam, jak Ty. A wdomu, zanim przyjechałam, to też byłam ok. 15.30. Żadna bajka.

Chciałabym dojeżdżać wtedy,żeby być o 15.30 w domu,dobrze,że za marzenia nie karali

No, ja pracowalam wtedy od 6 do 14, normalna praca w fabryce. Ale np. na targu jak robiłam, to szliśmy też i na 1.30 do pracy... a wracałam ok 16.30. To była rewelacja.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 04, 2010 12:04 Re: Szylkretki są piękne. 78.

maggia pisze:Bożenko serdeczne gratulacje! :D :D

Ja pracuje w biurze i jestem w domu o 17. :?

Dzięki Madziu!! :D Oj, ale do 16 pracujesz, czy jeszcze dłużej? Pewnie w miarę potrzeb.. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 04, 2010 12:09 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze:
Wiem, od 9.00-17.00 :kotek: Dobrze, że nie od 10 -18.. 8)
Cieszę się, chociaż wszystkie soboty pracujące. Sama tam będę. Tzn.. w tym sklepie, co z nim razem będziemy, to trzy dziewczyny som. A ja taka babcia wśród nich! :ryk: :ryk:

Gratulacje :D
Godziny pracy sopko, ale soboty 8O kto pracuje w sobotę :?:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw mar 04, 2010 12:12 Re: Szylkretki są piękne. 78.

o rany, rany!!!! a ja dopiero tu trafiłam!!!!!!! - czy to już 78 część wątku????????? :?: nie do wiary..... 8O

czy mogę się dopisać na szarym koniuszku wielbicielek Kretek? - bo u mnie w zasadzie jedna klasyczna aż do bólu (z momentami szylko-wrednym charakterkiem :wink: ), a druga tymczasowo - prawie szylkretkowa... :P

a odnośnie godzin pracy - co powiecie na ofiarę, która codziennie wstaje 5:30, wychodzi z domu o 7:00 a wraca o 19:00....? - dnia niestety kompletnie wtedy w domu nie starcza ani na dzieci, ani na ogarnięcie robót domowych, ani na footra... (dlatego miau w czasie pracy - ale to sza! :mrgreen: )

na szczęście soboty wolne!!! :P :P :P

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw mar 04, 2010 12:13 Re: Szylkretki są piękne. 78.

bozena640 pisze:
kalair pisze:
Wiem, od 9.00-17.00 :kotek: Dobrze, że nie od 10 -18.. 8)
Cieszę się, chociaż wszystkie soboty pracujące. Sama tam będę. Tzn.. w tym sklepie, co z nim razem będziemy, to trzy dziewczyny som. A ja taka babcia wśród nich! :ryk: :ryk:

Gratulacje :D
Godziny pracy sopko, ale soboty 8O kto pracuje w sobotę :?:

Sklepy.. I co gorsza każda sobota, bo tam będę sama.. Szefowa w soboty na targu.No trudno, jakoś trzeba będzie przetrzymać. Dzięki Bozenko!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 04, 2010 12:14 Re: Szylkretki są piękne. 78.

OKI pisze:Nas jest więcej :mrgreen:
A Ty sobie jakoś poradzisz :ryk:
I obyś nie miała czasu się nad tym zastanawiać :wink:


:lol: :lol: :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw mar 04, 2010 12:16 Re: Szylkretki są piękne. 78.

joluka pisze:o rany, rany!!!! a ja dopiero tu trafiłam!!!!!!! - czy to już 78 część wątku????????? :?: nie do wiary..... 8O

czy mogę się dopisać na szarym koniuszku wielbicielek Kretek? - bo u mnie w zasadzie jedna klasyczna aż do bólu (z momentami szylko-wrednym charakterkiem :wink: ), a druga tymczasowo - prawie szylkretkowa... :P

a odnośnie godzin pracy - co powiecie na ofiarę, która codziennie wstaje 5:30, wychodzi z domu o 7:00 a wraca o 19:00....? - dnia niestety kompletnie wtedy w domu nie starcza ani na dzieci, ani na ogarnięcie robót domowych, ani na footra... (dlatego miau w czasie pracy - ale to sza! :mrgreen: )

na szczęście soboty wolne!!! :P :P :P

No Jolu, jako posiadaczka szylkretowej Buki jesteś tu niezbędna! I tymczasowej Mozaiki! :lol: :lol: I serdecznie Cię witamy! Kretki też. :kotek:

Ale praca 12 godzin..Codziennie? Hmm.. To rzeczywiście będę mieć jeszcze luzik.. A że miau w czasie pracy..hy hy..norma! :ryk: :ryk:

Tak, to 78 część . :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw mar 04, 2010 12:19 przez kalair, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 04, 2010 12:18 Re: Szylkretki są piękne. 78.

tillibulek pisze:
OKI pisze:Nas jest więcej :mrgreen:
A Ty sobie jakoś poradzisz :ryk:
I obyś nie miała czasu się nad tym zastanawiać :wink:


:lol: :lol: :lol:

Tiaaa..a ja będę płakać! :kotek: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 04, 2010 12:19 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze:
No, ja pracowalam wtedy od 6 do 14, normalna praca w fabryce. Ale np. na targu jak robiłam, to szliśmy też i na 1.30 do pracy... a wracałam ok 16.30. To była rewelacja.

Ja od 5.00 do 13.00.Autobus dopiero przed 14 był.Człowiek cały obolaly ręce,wszystko.
Ja pracowałam przy stabilizacji skarpet,albo bardziej po swojsku,przy formowaniu skarpet. I to jeszcze w akordzie.To żeby zarobić ,to trza było.....za...A jeszcze niektóre skarpety były z takiej szmelcowatej przędzy,że szok
Ale na szczęście to już za mną,uff i pracuję w "normalnej" firmie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw mar 04, 2010 12:21 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze:
bozena640 pisze:
kalair pisze:
Wiem, od 9.00-17.00 :kotek: Dobrze, że nie od 10 -18.. 8)
Cieszę się, chociaż wszystkie soboty pracujące. Sama tam będę. Tzn.. w tym sklepie, co z nim razem będziemy, to trzy dziewczyny som. A ja taka babcia wśród nich! :ryk: :ryk:

Gratulacje :D
Godziny pracy sopko, ale soboty 8O kto pracuje w sobotę :?:

Sklepy.. I co gorsza każda sobota, bo tam będę sama.. Szefowa w soboty na targu.No trudno, jakoś trzeba będzie przetrzymać. Dzięki Bozenko!

Mnie się marzy praca po 8godzin przez 5 dni w tygodniu przy zarobkach..... no powiedzmy 2tyś.
Szefostwo w takiej pracy nie chciałoby żeby zostawała dłużej............... pomarzyć dobra rzecz
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw mar 04, 2010 12:23 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze:A, no to jednak stres ewidentnie.. TŻ musi wyluzować trochę. Rozumiem nerwy, jak sytuacja nieciekawa, znam z autopsji.. Ale koty jednak dużo bardziej to odbierają.. Widać Freyka bardzo wrażliwa jest.


bo ona jeszcze niedawno temu byla calkiem dzika i po podworku biegala.... ma traume z dziecinstwa :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 47 gości