Trójmiasto. Puchata Frania szuka domu.

Kotka ma ok. 9 miesięcy.
Jest przyjaźnie nastawiona do wszystkich. Kocha ludzi i zwierzęta. Bez problemu akceptuje nowych tymczasowych domowników, zarówno psy jak i koty.
Ma charakter prawie jak pies. Reaguje na imię, potrafi chodzić za nami krok w krok, uwielbia spać w łóżku, najchętniej pod kołderką lub na poduszce. Na zawołanie przychodzi na kolanka się poprzytulać.
Kotka jest odrobaczona i zaszczepiona, w środę będzie sterylizowana i dopiero jak dojdzie do siebie będzie mogła pojechać do nowego domu.
Dobrze, by było gdyby w domu był już jakiś kot, Frania jest idealna na dokocenie.
Kicia jest wyjątkowa i gdyby nie to, że mamy już 3 koty zostałaby na pewno u nas.

Piękności, gdyby była bliżej to byłabym chętna. Mam już koteczkę 8 mies. Ale jestem z woj. lubelskiego.

Jutro sterylka.
A potem to już tylko potrzebny kochający domek.

mamaalana1 pisze: Ale jestem z woj. lubelskiego.

Na forum zawsze transport się znajdzie...

Ech, też bym ją porwała, ale mam trójkę i na razie więcej nie da rady

Frania już po sterylce.
Na razie chodzi pijana i przysypia na kolankach ale ogólnie czuje się dobrze.

To fajnie, że już po.
Piękna ta kicia.
Żeby to było trochę bliżej...
Pozdrawiam

Aniu, to ta pięknota jeszcze u ciebie?

biamila pisze:Aniu, to ta pięknota jeszcze u ciebie?

Niestety jeszcze u mnie.
A zasługuje na najlepszy dom na świecie.

No cudna jest :1luvu:

ania_36 pisze:
biamila pisze:Aniu, to ta pięknota jeszcze u ciebie?

Niestety jeszcze u mnie.
A zasługuje na najlepszy dom na świecie.

Aniu, znajdzie ten najwspanialszy dom na świecie. Moje maluchy też długo czekały, a najdłużej puchaty Boryś, bo choć chętnych do adopcji mnóstwo to żadnego Człowieka. Aż w końcu znalazł się DOM ten najlepszy i od dwóch tygodni nasz kawaler już na swoim...oczywiście w Warszawie :ryk:

A ona jest obłędna :1luvu:

Ona jest nieziemska.

Ja jeszcze spytam, jakiego domku poszukujesz? wychodzącego czy nie?
Pozdrawiam serdecznie

ehh, serce mi się do niej rwie okropnie, ale ojczym ma alergię... a zanim się wyprowadzę, to franka nowy domek znajdzie, chlip.
bo ona na mnie patrzy, i rozmawia ze mną przez tą fotkę!

aniu, mogę jakoś pomóc? bo przygarnąć nie mogę, choć chcę ;(

Trójmiasto. Puchata Frania szuka domu.

Kto przegląda forum