Nasza kocia rodzinka.Niunia i Gagusia (FeLV+) MIECIU ['];(((

Molisiu, nie martw nas, nie choruj malutka :1luvu:

Koteczki, nie martwcie Ani :ok:

I co u was?
Byliście u weta?

nanetka pisze:
kociczka39 pisze:I odleciałam
Odezwę się jak przylecę ......

Cudowny jest, no nie? Ten brzusio, te łapeczki Generalnie odpoczywamy i wietrzymy

Hehe żeby jeszcze było co wietrzyć

A tu ucięte i ni ma co wietrzyć

Gibutkowa pisze:
nanetka pisze:
kociczka39 pisze:I odleciałam
Odezwę się jak przylecę ......

Cudowny jest, no nie? Ten brzusio, te łapeczki Generalnie odpoczywamy i wietrzymy

Hehe żeby jeszcze było co wietrzyć A tu ucięte i ni ma co wietrzyć

Ależ Ciotka drobiazgowa :lol:

Może i nie ma co wietrzyć, ale i tak pięknie wtedy wygląda :1luvu:

A jeszcze jak się go pomizia po brzucholku to jest wtedy taki szczęśliwy

kasia(1) pisze:Może i nie ma co wietrzyć, ale i tak pięknie wtedy wygląda
A jeszcze jak się go pomizia po brzucholku to jest wtedy taki szczęśliwy

No właśnie :ok:

Cześć Kochani!

Co u Was Aniu?

ściskamy :1luvu:

Witam.

U nas wszystko po staremu. Niunia z Gagunią dostają interferon. Moliśka już nie haftuje.
Franuś pokaszluje czasami a Mietek smarka znowu glutami.
Franuś ma WBC 6,86 a norma 10-15.
Reszta wyników prawie dobra łącznie z biochemią i prawdopodobnie będę mu podawała interferon, ale to dopiero jak moje białaczkowe kicie skończą 3x7 dni to od następnej zacznę podawanie trzem kotom i nie będzie mi się mylić.
Teraz Niunia i Gagusia dostają do jutra drugi raz 7 dni.

dzień dobry w sobotę

mały szpitalik tam masz :roll:

faktycznie może się pomylić. a dziewczyny jak znoszą interferon?

Witam.

Dziewczynki dobrze znoszą interferon. Rok wcześniej, 16 marca zaczęły pierwszą serię Virbagenu Omega (koci interfern), teraz już mnie nie stać na wydanie kolejnych 3.000 na ten lek, dlatego dostają ludzki interferon.

U mnie to tak,-
Lusia ma astmę trzeba uważać na wątrobę
Bunia -wiadomo, też wątroba
Kubisia żygusia,
Franuś ma problemy z dziąsłami,
Mieczesław smarkajdło i kaszlajdło,
Niunia - białaczka
Gaga - białaczka i łapka do amputacji i do tego jeszcze sterylka
Molisia - problem z lewą łapeczką i lewe ucho z guzkiem który po operacji odrósł na nowo, ale kontrolujemy.

Nasza kocia rodzinka.Niunia i Gagusia (FeLV+) MIECIU ['];(((

Kto przegląda forum