COCOLANDIA

[Mała Dzikuska]

Jeszcze się przyznam, że to właśnie za to kocham koty Za te ich humory

To prawda! To co traktujemy "jako wady" kotów, próbujemy zmienić, "ulepszyć", jednocześnie uważamy za największe ich zalety.
Niezależność, odwaga, upór, własne zdanie. To przecież nie są złe cechy!!!!!!!!!

[OKI]

Jeszcze się przyznam, że to właśnie za to kocham koty Za te ich humory

To prawda! To co traktujemy "jako wady" kotów, próbujemy zmienić, "ulepszyć", jednocześnie uważamy za największe ich zalety.
Niezależność, odwaga, upór, własne zdanie. To przecież nie są złe cechy!!!!!!!!!

No pewnie, ludzkie "kocice" też potrafią dać w kość. I to boleśnie

[rudomi]

Może trochę szkoda, że rudy braciszek Coco nie trafił do Was razem z nią... On chyba był bardziej miziasty.

Franek13, wiesz może co tam u rudaska słychać?

[Franek13]

A ja jestem pewna że będzie z niej niezły pieszczoch,mój zwierz usiadł dobrowolnie na oparciu fotele obok mnie po PÓŁ ROKU.
Wcześniej brałam go na ręce ale na tak zwany przymus( nie wyrywał się )A teraz co,
stary zazdrosny mazgaj .Po miesiącu Coco jeszcze pamięta że chwytanie rękami to klatka i wywózka .Ona nie zdaje sobie sprawy durnota że to dla jej dobra były robine te łapanki.Ja uważam że wszystko idzie w oszałamiająco szybkim tempie i to tempo to głównie Twoja zasługa Dzikusko Dostałas trudnego kota ,z niedobrymi wspomnieniami ,bardzo bardzo smutnego a teraz jak patrzę na zdjęcia to to latający wesołek

[OKI]

Franek13, psujesz koncepcję - popraw się

[kalair]

Jeszcze się przyznam, że to właśnie za to kocham koty Za te ich humory

To prawda! To co traktujemy "jako wady" kotów, próbujemy zmienić, "ulepszyć", jednocześnie uważamy za największe ich zalety.
Niezależność, odwaga, upór, własne zdanie. To przecież nie są złe cechy!!!!!!!!!

To kocie zalety. I za to kocham koty.

[Franek13]

zaraz zadzwonię i się dowiem.Pan Kot sypia w łóżku , rozpieszczany tak jak Coco.Moim marzeniem było oddanie parki,tym bardziej że on przyjazny i oswojony to i Coco szybciej by dostrzegła że nie ma się czego bać.Ale pomimo rozdzielenia i tak miały niesamowite szczęście bo trafiły do bardzo dobrych domów

[Franek13]

,,Franek13, psujesz koncepcję - popraw się"
Oki o co Ci chodzi

[Mała Dzikuska]

Franek13, psujesz koncepcję - popraw się

To biegnę wyjasnić
Koncepcja jest taka co by mnie w drugiego kota "wrobić" he,he...

[OKI]

,,Franek13, psujesz koncepcję - popraw się"
Oki o co Ci chodzi

Żartowałam oczywiście

Nie masz innego miziastego rudzielca na podorędziu?

Widzę, że Dzikuska od razu złapała

Edit: literówka

[kalair]

Franek13, psujesz koncepcję - popraw się

To biegnę wyjasnić
Koncepcja jest taka co by mnie w drugiego kota "wrobić" he,he...

Bardzoszna koncepcja Dzikusko!

Coco jest nieprzeciętnej urody!

[tillibulek]

Dziewczyny, zapewniam, że Kretki też są niobliczalne. Po prostu, coś nie pasi, trza to okazać i już. Jedna przenikliwie wtedy wrzeszczy..

ciekawe po kim one to mają

[Mała Dzikuska]

Dziewczyny, zapewniam, że Kretki też są niobliczalne. Po prostu, coś nie pasi, trza to okazać i już. Jedna przenikliwie wtedy wrzeszczy..

ciekawe po kim one to mają

No, jak to po kim?.. Zwierzęta się podobno upodabniają do właściciela...

( Nie licząc tych półdzikich zielonookich, hi,hi...)

[tillibulek]

Będą kolejne na pewno

Wydaje mi się, że brak już tylko jednego, acz zasadniczego punktu

4. Przykład drugiego kota-miziaka

dawac ten punkt na pierwsze miejsce!!

[Franek13]

Jestem świeżo po telefonie.Pan Kot to latający wariat,jego właścicielami jest rodzeństwo więc Pan kot śpi albo z Karolinką albo z jej bratem i uwaga albo w zlewozmywaku.Jest zdrowy,żarciem nie gardzi i rodzeństwo bardzo go lubi.Nawet brat Karolinki włączył się w opiekę (sprzątanie kuwety i takie tam inne)