Szczyt paniki - czyli wyjazd z rujką na ostry dyżur..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 01, 2010 23:11 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

łomatko ,tu już same owoce przekwitajace :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 01, 2010 23:15 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

no so no so.. :wink:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon mar 01, 2010 23:15 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

Ciepła pisze:no so no so.. :wink:


oj dziewczynki, wspołczuję :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 01, 2010 23:17 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

trawa11 pisze:łomatko ,tu już same owoce przekwitajace :ryk:


hłe hłe hłe
taki los no niestetyż :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon mar 01, 2010 23:18 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:no so no so.. :wink:


oj dziewczynki, wspołczuję :lol: :lol: :lol:

haha poczekamy na ciebie i bedziemy ci wspolczuc :wink:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon mar 01, 2010 23:19 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:no so no so.. :wink:


oj dziewczynki, wspołczuję :lol: :lol: :lol:

haha poczekamy na ciebie i bedziemy ci wspolczuc :wink:

na mnie :ryk: :ryk: :ryk:
o ja nie mogę :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto mar 02, 2010 10:26 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto mar 02, 2010 13:21 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

osz kurcze - trzeci raz :)
buziaczek słodki :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto mar 02, 2010 14:55 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

normalnie padam na twarz..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto mar 02, 2010 15:26 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

Ciepła pisze:normalnie padam na twarz..


Czy sie znowu tak zajechałas 8O
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto mar 02, 2010 15:32 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

dzis od rana walczylam w osrodku zdrowia..
zrobilam 2 badania zyl i bylam u ginekologa,wykancza mnie przybywanie tam..
jutro tez musze isc,bo koncza mi sie moje leki i pogadam na temat alergologa..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto mar 02, 2010 21:11 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

A ja odebralam dzis ostatnie 2 kotki z lecznicy...nauczona zlym doswiadczeniem, koszyki wylozyłam gazetą...
oczywiscie tak jak i tamte , obie sie posrały z emocji....posrały i rozdeptały na gazecie...
dobrze ze ich myc nie musialam, pooooooooooszły w krzaki :)

u ginekologa nie byłam...oho...az wstyd....
Ostatnio edytowano Wto mar 02, 2010 21:14 przez dune, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto mar 02, 2010 21:12 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

dune pisze:A ja odebralam dzis ostatnie 2 kotki z lecznicy...nauczona zlym doswiadczeniem, koszyki wylozyłam gazetą...
oczywiscie tak jak i tamte , obie sie posrały z emocji....posrały i rozdeptały na gazecie...
dobrze ze ich myc nie musialam, pooooooooooszły w krzaki :)

u ginekologa nie była...oho...az wstyd....

wstydz sie wstydz..ja chodze regularnie,bo jestem w grupie ryzyka..juz.. :roll:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto mar 02, 2010 21:15 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

Ciepła pisze:
dune pisze:A ja odebralam dzis ostatnie 2 kotki z lecznicy...nauczona zlym doswiadczeniem, koszyki wylozyłam gazetą...
oczywiscie tak jak i tamte , obie sie posrały z emocji....posrały i rozdeptały na gazecie...
dobrze ze ich myc nie musialam, pooooooooooszły w krzaki :)

u ginekologa nie była...oho...az wstyd....

wstydz sie wstydz..ja chodze regularnie,bo jestem w grupie ryzyka..juz.. :roll:


jak wgrupie ryzyka juz...ja mam więcej lat niz ty...tez jestem w grupie ryzyka?
cholerka juz sie wybieram...i wybieram...ale niezabardzo mam gzdie mówiąc szczerze...
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto mar 02, 2010 21:19 Re: Szczyt paniki - czyli koty się bija,coś wisi w powietrzu..

a Monia jestem trafiona juz z cyckami po mamie no i cytologia bylanie za najlepsza :roll:
dlatego musze robic regularnie badania
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 8 gości