Tillibulkowy harem zaprasza :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 02, 2010 9:15 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Przeczytalam, że Freyka znowu się wczoraj nie popisała..Hmm.. Mnie się wydaje. że koniecznie jakieś badania by trzeba zrobić..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:17 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

kalair pisze:Przeczytalam, że Freyka znowu się wczoraj nie popisała..Hmm.. Mnie się wydaje. że koniecznie jakieś badania by trzeba zrobić..


a ja cos czuje,ze one nic nie wykażą :roll: :roll: boje sie, ze to z powodu jej humorkow i checi dominowania :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 02, 2010 9:39 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Tilku, przeczucia na razie odrzuć, i ją przebadaj, a jak się okaże że fizycznie ok,. będziesz się martwić. Na razie to jest diagnozowanie na oko. :wink: Freyka niewykastrowana poza tym chyba? Przepraszam, czasem mi coś umknie.. :oops:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:45 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

F nie zaczela sikac ni stad ni zowad - jej sikanie zaczelo sie na skutek rujkowego szczocha Ruby, ktory wyladowal na kanapie :( :(

na tą sama kanape zaczela wiec sikac Freya - tak samo z kocem kotkow - najpierw Ruby, potem Freya - tylko że Ruby od kiedy dostala hormony na wystopowanie rui przestala sikac i zalatwia sie tylko do kuwety, a Freya.... hmmm....
i to tez nie sika non-stop, bo miala tą fazę sikania, juz prawie mialam odkrywac kanape, a tu w niedziele znowu siku nie tam gdzie trzeba, a w poniedzialek pod samym moim nosem i nawet nic nie uslyszalam, ani nie zauwazylam,ze sie szykuje :x

Freya jest juz po sterylce (miala ja w wieku 3,5 m-ca), ale jak sie miziamy, to zawsze wypina tylek do gory (nie wiem czy to cos oznacza, bo rujkowo sie nie zachowuje)

na siku bede polowac.... tylko srodki mamy ograniczone, wiec jakby tez rece mam zwiazane :( :( :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 02, 2010 9:47 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

mialam jeszcze taka hipoteze, ze F sika, bo stresuje sie TŻ-em - ale jego nie ma i sik drugi dzien pod rzad w to samo miejsce

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 02, 2010 9:52 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Na razie spokojnie Tilku, złap sioo, niech zbadają. Wcale nie musi cały czas sikać poza kuwetką, nawet jeśli jej coś jest.
Oby oczywiście była zdrowiutka!
A jeśli nic jej nie będzie, to pomyślicz o innych środkach, które ją uspokoją. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 10:11 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

kalair pisze:Na razie spokojnie Tilku, złap sioo, niech zbadają. Wcale nie musi cały czas sikać poza kuwetką, nawet jeśli jej coś jest.
Oby oczywiście była zdrowiutka!
A jeśli nic jej nie będzie, to pomyślicz o innych środkach, które ją uspokoją. :wink:


no tak, tylko czemu to wszystko jest takie drogie (my teraz juz 3 miesiac na jednej marnej pensji) - wysprzedajemy co sie da :( TŻ przywiozl ze swojego domu rodzinnego rogi jelenia, wystawil je na allegro, oby znalazl sie kupiec - to by podreperowalo nasz budzet...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 02, 2010 10:16 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

tillibulek pisze:
kalair pisze:Na razie spokojnie Tilku, złap sioo, niech zbadają. Wcale nie musi cały czas sikać poza kuwetką, nawet jeśli jej coś jest.
Oby oczywiście była zdrowiutka!
A jeśli nic jej nie będzie, to pomyślicz o innych środkach, które ją uspokoją. :wink:


no tak, tylko czemu to wszystko jest takie drogie (my teraz juz 3 miesiac na jednej marnej pensji) - wysprzedajemy co sie da :( TŻ przywiozl ze swojego domu rodzinnego rogi jelenia, wystawil je na allegro, oby znalazl sie kupiec - to by podreperowalo nasz budzet...

Pocieszę Cię, u nas dokładnie tak samo. Od dwóch miesięcy..Tylko nam ani grosika nie zostaje z tej jednej pensji. Szukam pracy gdzie się da, i nic.. :roll: Gorzej, że nie bardzo mamy co sprzedawać.. Brak pomysłów. Trzymam kciuki Madziu mocno. W końcu cholewcia musi być lepiej...
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 10:21 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

F jeszcze nieladne kupy robi - wygladaja jak papka - dostala Aptobalance:
http://www.kuchniapupila.pl/656535552?PHPSESSID=&more=157483886

byla badana kupa pod kątem lamblii - wynik ujemny

wszystkie 3 zostaly odrobaczone Milbemaxem i kolejną dawkę mamy na 6 marca, ale juz tylko dla Freyi

moze te kupy maja zwiazek z sikaniem za kuwetą... bo od przyjazdu pare razy juz kupa wyladowala wlasnie za kuwetą - taka rzadka - a ostatnio wlasnie na ten koc, co ostatnio zostal podsikany.... :|

w sumie ona te kupy moze miec nieladne tez dlatego, bo co tylko zauwazy to zaraz pakuje do pyszczka :roll: choc staramy sie ograniczac mozliwosci do minimum, ale czasem nawet brudnej wody chlipnie z garnka stojacego w zlewie.... wczoraj na chwile zostawilam placki ziemniaczane polane smietaną na stole - jak wrocilam, to po smietanie zostal tylko slad - nie bylo jej duzo, ale na brzydka kupe nie powinna w ogole jesc nabialu....

Bozenko, trzymam kciuki, zebys znalazla jakas dobra, spokojna pracę, gdzie nie beda sie fochac, ze maja pensje zaplacic - u nas TŻ ciagle ma problem z robotą - te firmy prywatne nie dosc, ze nie chca placic, to jeszcze totalnie przeginaja i robia co chca :cry: :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 02, 2010 10:25 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

tillibulek pisze:Bozenko, trzymam kciuki, zebys znalazla jakas dobra, spokojna pracę, gdzie nie beda sie fochac, ze maja pensje zaplacic - u nas TŻ ciagle ma problem z robotą - te firmy prywatne nie dosc, ze nie chca placic, to jeszcze totalnie przeginaja i robia co chca :cry: :cry:

Znamy to, Mój też w takiej robił rok, gdzie o każde parę złotych musiał żebrać. Wlasnej wypracvowanej wypłaty oczywiście. Ehhh..żeby ta robota się znalazla, to będzie normalnie. Pożyczanie jest strasznie upokarzające, nigdy tego nie robiliśmy, a teraz.. :| :|
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 13:28 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

tillibulek pisze:byla badana kupa pod kątem lamblii - wynik ujemny

wszystkie 3 zostaly odrobaczone Milbemaxem i kolejną dawkę mamy na 6 marca, ale juz tylko dla Freyi

moze te kupy maja zwiazek z sikaniem za kuwetą... bo od przyjazdu pare razy juz kupa wyladowala wlasnie za kuwetą - taka rzadka - a ostatnio wlasnie na ten koc, co ostatnio zostal podsikany.... :|

w sumie ona te kupy moze miec nieladne tez dlatego, bo co tylko zauwazy to zaraz pakuje do pyszczka :roll: choc staramy sie ograniczac mozliwosci do minimum, ale czasem nawet brudnej wody chlipnie z garnka stojacego w zlewie.... wczoraj na chwile zostawilam placki ziemniaczane polane smietaną na stole - jak wrocilam, to po smietanie zostal tylko slad - nie bylo jej duzo, ale na brzydka kupe nie powinna w ogole jesc nabialu....



Ale kocina ma złodziejska naturę ;)
Moje koty tez chlipaly wode z namoczonych w zlewie garnków bleeee
czasem jakis po zupie był o bleee a im to nie przeszkadzało
a woda w miseczce słuzyła do mieszania.....
Jak kot nie ma zycia wewnetrznego to moze ma jakąs alergie...
i dlatego ta kupa taka niezbyt
A wogóle to dzień dobry :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto mar 02, 2010 14:21 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

dzien doberek, dune :D to prawda z tą złodziejską naturą - na nia trzeba baaaaardzo uwazac - potrafi sie napic wody z plynem do mycia naczyn :|

na alergie to nie wyglada....

powiem tak - jak Ruby przyjechala do nas, to tez zaczelismy jej dawac nowe rzeczy do jedzenia - w hodowli jadla glownie suche + troche mokrej bozity - u nas bylo suche, wiecej mokrej karmy - z poczatku Rubinki zoladek tez strasznie sie buntowal, nie umiala sie przestawic, szukalismy przyczyny biegunek, myslalam, ze alergia pokarmowa, byla tez na karmie RC Intestinal, nic to nie dalo, kupki tez byly badane - nic nie wykazalo badanie - specjalnie przestawilam kicie na karme z jagnieciną, ktora jest lagodna na zoladek - wlaczylam tez surowe mieso do ich diety

Freya rowniez dostawala samo suche - kiedy ja wzielismy kupki miala ladne, ale nie ma dziwne, od samych suchych bobkow, do tego kolorowych, wiec nie wiem dokladnie co to byl za pokarm.. whiskas... friskies.... nic dobrego w kazdym badz razie.... zaczela jesc to co nasze kicie - mokre, surowe mieso, no i suchą Acanę - i kupy sa nieladne.... po odrobaczeniu w urobku byly dwa robaczki ;) wetka powiedziala wiec, ze trzeba jeszcze raz towarzystwo przeswiecic, zeby calkiem wytluc - 6 marca F dostanie kolejna tabletke na odrobaczenie (ona od poczatku jak zostala zlapana na sterylkę w wieku 3,5 m-ca - nie byla odrobaczana - tylko wtedy jeden raz, ale obecnie ma juz 8 miesiac i dopiero zostala drugi raz odrobaczona) - wetka mowila nawet, ze mozna jeszcze wlączyc Profender, zeby na pewno wszystko wytluc - zalatwia sie raz/dwa razy dziennie - kupka nie ladna i feeeeest smierdząca :(

byc moze tak jak u Ruby to jest kwestia przestawienia organizmu na nowa diete - chociaz u Freyi czynnikiem powodującym te nieladne ku... moze byc wyzeranie wszystkiego co tylko wpadnie w łapki

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 02, 2010 14:23 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

łobuz udaje niewiniątko
Obrazek

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 02, 2010 14:24 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Tilku cudne! Cudniaste! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 14:25 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

kalair pisze:Tilku cudne! Cudniaste! :1luvu: :1luvu: :1luvu:


no co zrobic ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Manuelowa i 119 gości