Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

[kussad]

Faaajny znak

Komu kota w buraczkach? Komu?

[Erin]

Komu kota w buraczkach? Komu?

Kota w buraczkach?

[kussad]

Komu kota w buraczkach? Komu?

Kota w buraczkach?

Kot w buraczkach...
Wieczorem ugotowałam buraczki a dziś kuchcik będzie uczestniczył w ich obieraniu ucieraniu i mieleniu ale jeśli chociaż na chwilę usiądę albo wygodniej się oprę kuchcik natychmiast wskoczy mi na kolana a jeśli kawałek skórki lub troszkę ucieranego buraczka spadnie na białe futerko będę miała „kota w buraczkach” – oto cała zagadka...
Ostatnio mam kuchenne przeboje...
Nie jestem zadowolona z kruszonki na szarlotce – jest zbyt mączysta... muszę znaleźć i wypróbować inny przepis...
Kupiłam większą ilość malutkich udek kurczaka z myślą o wizycie gości i... wizytę odwołali... Postanowiłam że uduszę całość a nadwyżkę zawekuję i będę miała gotowe mięso dla syna na 2-3 dni czyli w te dni mniej zabawy w gotowanie obiadu – jeden słoik nie zawekował się...

[Erin]

A, to takie buty

[psiama]

Hej Klotki

Kussad, samo życie i słoiki co się nie zawekują Znamy, znamy ... A buraczkowy kot jak się zdarzy - prosimy foto
Fajne nemecke znaki I u nas wszędzie koopska. Bo ludzie sa leniwi. Ja też mam psa. Ale wstyd mi za psiarzy .
Wiosno przychodź i wygoń przedwiośnie, zmyj brudy !!!

[Erin]

Cześć Psiama!

[Ulla]

Cześć Ciotki!
Buraczkowy kot, to musi być przedni widok . Moja Gagunia kiedyś włożyła mi łebek do torebki z mąką . Oczywiście torbę przewróciła, wszystko się wysypało, a Gagunia wyglądała jak młynarz . Wzięłam ją do wanny, strzepałam z niej mąkę, ale i tak przez pół dnia chodziła i nią sypała po mieszkaniu .
Cóż, kotki to takie ciekawskie stworzonka i wszędzie muszą włożyć te swoje śliczne łebki . Bo przecież to bardzo interesujące jest, jak pańcia w kuchni coś pichci i ciągle coś nowego wyciąga . Moje myślą, że robi to, by im sprawić frajdę .

Zdjęcie kupkającego pieska w Niemczech jest extra! . U nas też wszędzie powinni takie sympatyczne znaki postawić!

[Erin]

Cześć Kochane!
Ach, te nasze kociaste pomysłowe.
Moje regularnie mięso podkradają, nie moge się odwrócić nawet na chwilę.

A za oznakowaniem chodników jestem jak najbardziej

[nanetka]

Moje też genialne pomysły mają Co prawda do mąki mi żadna jeszcze nie weszła, ale Puma ma takiego "fikołka" na punkcie czystego żwirku. Jak kuweta stanie w łazience wymyta, czyściutka i z nowym żwirem to Puma wchodzi do niej, kładzie się i się turla, wyciera itp. Jak wychodzi to jest cała siwa z tego żwirku

[Erin]

Cześć Słoneczka!
Pysia za to czeka, aż skończę wymieniać żwirek i od razu leci skorzystac z kuwetki.
Prawie za każdym razem. Jak robi sioo, tak fajnie macha ogonkiem i mruży oczka

[nanetka]

Cześć Słoneczka!
Pysia za to czeka, aż skończę wymieniać żwirek i od razu leci skorzystac z kuwetki.
Prawie za każdym razem. Jak robi sioo, tak fajnie macha ogonkiem i mruży oczka

To u mnie z kolei Pepsi tak robi Nawet jak tylko wybieram im z kuwety to ona już czeka żeby się załatwić - nawet małe sioo zrobić i też tak rozkosznie mruży oczy

[Myszolandia]

[Erin]

Cześć Myszeczki!

[psiama]

Cześć Słoneczka!
Pysia za to czeka, aż skończę wymieniać żwirek i od razu leci skorzystac z kuwetki.
Prawie za każdym razem. Jak robi sioo, tak fajnie macha ogonkiem i mruży oczka

To u mnie z kolei Pepsi tak robi Nawet jak tylko wybieram im z kuwety to ona już czeka żeby się załatwić - nawet małe sioo zrobić i też tak rozkosznie mruży oczy

My tez tak mamy . Ja myślę, że one myślą, że nam sprawiają przyjemność. No bo skoro Pani zabrała skarby z kuwetki, znaczy trzeba jej zrobić nowe Moje wtedy sikną choćby pare kropelek ale sikną. A jedna porządnicka przychodzi zagrzebać to co inne niedokładnie zagrzebały. I cudownie całuje w nos moje dziecię
A spać uwielbiają na łóżku mojej córy, zawsze w tej samej konfiguracji i przy właczonej lampce skierowanej na nie

[Erin]

Witaj Psiama!
Fajne są te nasze kociaste, nie powiem