Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Ponponmamo ! Ty się tak nie nastawiaj na termin zabiegu bo może sie okazac, że Ci dadzą za 2 miesiące . Moga sobie jeszcze zazyczyc np szczepienia na WZW typu B jak nie byłaś a to kolejne 6 tygodni. Niestety nie ma pieniedzy i wszędzie są kolejki. :evil:

Szczepienia mam zaliczone, a o termin chyba nawet nie będzie trzeba walczyć. Chętni są żeby mnie pociąć nadzwyczaj

Najlepiej od razu, bo cytuję "z taką torbielą, to nie ma co czekać"

Tiaaa, zawsze mówiłam że ja głupia torba jestem, ale żeby zaraz torbiel... :evil:

babajaga pisze:Dzięki za wyrozumiałość Czuję się dość bezradna, nie wiem co mogę zrobic, żeby ci pomóc. Jeśli satysfakcjonują cię: Bigos, Łazanki, Leczo lub inne takie to piśnij tylko słówko. W ogóle jeśli ci czegokolwiek trzeba to po prostu mów, nie szczyp się, obiecujesz? Ta abrazja to z pobytem w szpitalu czy z doskoku? Piątki mam wolne, mogę cię zawieźć i przywieźć.

Babajago nie bój nic - jak sobie trzy dni po wycięciu woreczka żółciowego własnym autem zaparkowanym pod szpitalem do domu wróciłam, to po abrazji też sobie poradzę. Zabieg ma być jednodniowy, jeśli pójdzie zgodnie z planem po obiadku mnie ze szpitala wypuszczą jeszcze tego samego dnia.
PS Bigos satysfakcjonuje mnie zawsze, jak będziesz kiedyś robić to ja się zapisuję, ale nie rób specjalnie dla mnie przypadkiem. Nie pali się - zaczekam... :twisted:

Nie zgrywaj mi tu bohaterki, gdzie i o której mam cię dostarczyć?

Pomponsiuski spróbuj ucapic do chochelki albo jakiego spodka. Jak kotek przykucnie to mu podstaw i już.

Babajago kiedy ja o świcie do tego lekarza pojadę. Tato mój urlop weźmie, żeby Zuzkę do szkoły odstawić o odpowiedniej porze, a ja sobie poradzę spokojnie

Ale bardzo ci dziękuje za dobre serce :1luvu:

Choć z drugiej strony, ta rada z chochlą to nie jest przypadkiem próba skrócenia moich mąk? Bo jak sobie przypominam moje poiprzednie wyczyny w tym zakresie,(czyt, 1 część Pomponlandii) to nie jestem pewna... :roll:

Toż bym się była zabiła wielokrotnie lub co najmniej pozbawiła bym się uzębienia podczas prób podstawienia chochli, a Pompon depreche przez to miał i w ogóle czuł się molestowany seksualnie :roll:

Nie nie, ja teraz próbuje metodą Małej, na wyparzoną kuwetę. Na razie Pompon ją dokładnie obwąchał, nawet wlazł parę razy, ale sikac do takiej bez żwirku to on nie ma zamiaru! :evil:

To jest niehigieniczne zdaniem kota! :twisted:

żeby tylko stwierdziwszy brak żwirku nie wybrał lepszego miejsca na sioo

Nie rozczulajcie sie nad Ponponmamą - wsiądzie pojedzie , wydłubie co trzeba i wróci do domu :twisted:

Ja pojechałam rano bo mi przepuklizna wyskoczyła, zerżli mię byli,otrzepałam się wsiadłam do samochodu i pojechałam do chałupy :mrgreen:

A po południu przyjechali mię odwiedZic ciężko chora po zoperowaniu :mrgreen:

Widocznie przyjmą Cie na ,,ostro" bez tzw terminu jako np skręcającą torbiel - bo za to zapłaci NFZ

majencja pisze:Nie rozczulajcie sie nad Ponponmamą - wsiądzie pojedzie , wydłubie co trzeba i wróci do domu Ja pojechałam rano bo mi przepuklizna wyskoczyła, zerżli mię byli,otrzepałam się wsiadłam do samochodu i pojechałam do chałupy A po południu przyjechali mię odwiedZic ciężko chora po zoperowaniu
Widocznie przyjmą Cie na ,,ostro" bez tzw terminu jako np skręcającą torbiel - bo za to zapłaci NFZ

Ja chyba przemyślę, czy sie do właściwego szpitala zapisałam

Przepraszam, że spytam koleżankę... a gdziesz to taką kompleksową obsługę zapewniają? :twisted:

I czy do tego rżnięcia można sobie wybrac lekarza, czy to tak losowo? :roll:

Nie rozczulam się wszak, bo kobieta jest jak skała ale niech wie, że jednak ktoś obok stoi jakby co. 12 dni temu sam auciekłam ze szpitala pół godziny po zabiegu :wink:

Tylko, że u mnie to było małe miki.

pomponmamo dopiero doczytałam

myślę, że są spore szanse, że Pimpek się wyciszył ech, ale to i tak żadne pocieszenie. Przytulam mocno.
Siki Pompona możesz też łapać na sterylny plastikowy żwirek (do kupienia u weta).

To moi koledzy mię tak załatwili :mrgreen:

A swoją droga zapytaj się czy by Cie laparoskopowo nie zerżli- ładnie by Ci brzucho potem wygladało :mrgreen:

majencja pisze:To moi koledzy mię tak załatwili A swoją droga zapytaj się czy by Cie laparoskopowo nie zerżli- ładnie by Ci brzucho potem wygladało

A przystojni chociaz ci koledzy? :wink:

Maja zapytam o laparosko, ale ja już miałam laparoskopowo woreczek żółciowy właśnie i mi wtedy lekarz powiedział, że już myślał, że będzie musiał mnie otwierać normalnie, bo mam pełno zrostów. Nie wiem od czego :roll:

Mam w nosie jak to będzie wyglądało - brzuszek mam najładniejszy na świecie - tak twierdzi moje dziecię :mrgreen:

. A poza tym i tak jestem najfajniejsza laska w Będzinie (po tej stronie garaży Babajago :wink:

) Tylko, że laparoskopowo się chyba szybciej goi i pewnie mniej boli

Poproszę - zobaczymy

Zosiu z tym żwirkiem to jest dobry pomysł - spróbuję zapytac czy mój wet ma

Do tego trzeba chyba aż 3 dziurek. O takich bezeceństwach to nawet w tych swoich artykułach Pomponmama nie pisała :oops:

babajaga pisze:Do tego trzeba chyba aż 3 dziurek. O takich bezeceństwach to nawet w tych swoich artykułach Pomponmama nie pisała

O trzech dziurkach? No wiesz... jak by ci to powiedzieć... :oops:

pisałam
Eh Babajago, jak ty mało wiesz o życiu... :roll:

i własnych otworach anatomicznych... :ryk:

To jakby Cie klasycznie to popros o ciecie- pisze jak sie mówi Fanensztila bo nie wiem jak sie pisze. :mrgreen:

to jest cięcie nie na srodku brzucha tylko wzdłuż mymłona i jak potem lasek włosowy porośnie to śladu ni ma i nikt nie wie że człowiek odmaciczony :mrgreen:

Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Kto przegląda forum