Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kasia od Behemotha pisze:Albo mnie jakoś dziwnie wychowano, albo ludzie mają nasrane w głowach. Od dziecka miałam zwierzaka w domu (psa przez 14 lat) i pamiętam okazyjne pawie na dywanie, czasem zdarzyła się kupa (np kiedy był chory). Kiedy pies był starszy zostawiał po sobie kropelki różnych organicznych wydzielin. Moje koty wysypują żwir z kuwety, a kiedy jeden z nich chorował żygał gdzie popadnie. Takie sytuacje są obleśne, czyszczenie niespodzianek z dywanu jest trudne, ale zwierze się wtedy obserwuje, leczy, pielęgnuje. Jaki przykład swoim dzieciom dają ludzie, którzy oddają do schroniska kota/psa bo ma problemy ze skórą/śmierdzi/ma biegunkę?
Agness78 pisze:szukamy DT/DS dla schroniskowców!!!!
Gibutkowa pisze:Kasia od Behemotha pisze:Albo mnie jakoś dziwnie wychowano, albo ludzie mają nasrane w głowach. Od dziecka miałam zwierzaka w domu (psa przez 14 lat) i pamiętam okazyjne pawie na dywanie, czasem zdarzyła się kupa (np kiedy był chory). Kiedy pies był starszy zostawiał po sobie kropelki różnych organicznych wydzielin. Moje koty wysypują żwir z kuwety, a kiedy jeden z nich chorował żygał gdzie popadnie. Takie sytuacje są obleśne, czyszczenie niespodzianek z dywanu jest trudne, ale zwierze się wtedy obserwuje, leczy, pielęgnuje. Jaki przykład swoim dzieciom dają ludzie, którzy oddają do schroniska kota/psa bo ma problemy ze skórą/śmierdzi/ma biegunkę?
Taki że jak mamusia czy tatuś będą starsi i będą chorzy i będą robili pod siebie to takie dziecko odda ich do ośrodka
opieki społecznej.Sami sobie na to pracują...
Agness78 pisze:szukamy DT/DS dla schroniskowców!!!!
IKA 6 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=108412
Przed chwila natknełam sie na ten watek. Czy możecie sprawdzić co się stało z kotami wywiezionymi do Niemiec
Mruczeńka1981 pisze:Agness78 pisze:Dzisiaj w schronisku było w miarę spokojnie.
Jest dużo kotówale przy wielu było napisane że na sterylkę, jest też kilka dziczków z karteczkami imiennymi,
więc przypuszczam, że przywiezione przez karmicielki i mam nadzieję zostaną odebrane![]()
Są 3 w miarę PILNE przypadki:
1. Kotek biało-czarny oddany ze względu na chorobę skóry. Nie był diagnozowany, nie znana przyczyna powstania ran.
Kotek ma dwa wielkie strupy koło szyi i na karku podłużny - jakby rana od sznurka![]()
Kotek jest bardzo przyjacielski, chce się miziać, naprawdę widać że bardzo fajnego usposobienia.
2. Kotek srebrno-bury z lekko dłuższym, pięknym i puchatym futerku.
STRASZNIE PŁACZE! Jeszcze czegoś takiego nie słyszałam, dopiero na rękach się uspokoił.
Bardzo chce wyjść z klatki, tłucze główką o kraty, może to się źle skończyć![]()
Bardzo zadbany, piękni i mega miziasty![]()
3. Kotka bura, oddana przez właścicieli z problemami jelitowymi![]()
Bardzo często robi koopkę , nie wiadomo dlaczegoo różnym wyglądzie.
Potrzebny DT i diagnostyka!!!! Bardzo miła, przyjacielska koteczka.
Pozostałe Fotki będą wstawione wieczorem.
jakie biedne!!!!!Czy znajdzie się DT dla Płaczka![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Maniek19, puszatek, uga i 1371 gości