Zabrałyśmy, maluszków juz nie ma w schronisku, ale są takie młodziaki 3 przesliczne typowe buraski chyba około 8 miesięczne czyli jeszcze młodziutkie , reszta chyba też nie stara ja wiem roczne , maxymalnie dwuletnie kociaki, jest jeszcze jeden kocurek czarny ma chyba chore oczka, no cóż miałysmy z Baśką straszny dylemta nie wiedziałyśmy, które koty zabierać zabrałyśmy takie juz najgorzej wyglądające, a zostało ich jeszcze chyba około 18.

generalnie ręce opadają, może znajdą się ludzie dobrej woli gdyby choć jeden z kociaków został wzięty to byłaby to dla niego wielka szansa i wygrane zycie, bo inaczej ich zycie czarno widzę.