


Zawsze mówię, że nie ma to jak 2 koty w domu

a jam 3 i też jest cudnie.... no ale 2 to muszą byc obowiązkowo

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
munabrava pisze:No i stało się![]()
Dokociliśmy nasz domeczekTŻ stwierdził, że Dżordż potrzebuje kogoś, kto go nareszcie poskromi
Bull jest fajny, zwłaszcza jak można wyjadać mu pyszności z michy i łazić po jego grzbiecie. Ale na dłuższą metę jest nudny bo... niestety nie jest kotem
![]()
Mnie długo nie trzeba namawiaćI tak oto od forumowej Figaro52 mamy nowego członka - a w zasadzie członkinię- naszego skromnego zwierzyńca
![]()
Jestem Stella (aka Kiri)
To cudo trafiło do nas 07.10. Nasz Dżordżuś nieco z dystansem potrzedł do swojej małej siostrzyczki, ale teraz nie odstępuje jej na krok. Myje ją, idzie razem z nią do łazienki, gdzie stoi kuwetka, no wszystko razemCudownie się patrzy na taki obrazek. A jak razem śpią tak przytulone do siebie, to już w ogóle poezja
Maleńka stara się go naśladować, jak on się myje, to ona też próbuje, jak on wstaje, to ona biegnie za nim
Ale czasem starszy brat ma dość podgryzania, a wtedy kładzie na Stelli łapę i robi groźną minkę
Ale szyyyyyyyyyyyyyyybko mu to przechodzi
![]()
Na nasze szczęście przestały wojować w nocy... Pierwsze dwie nocki w naszym domku, to pobudka o 2 w nocy, bo kociom się zachciało zabawy
munabrava pisze:Nom, Gwiazdeczka z niej cudna![]()
![]()
Rośnie jak na drożdżach, aż trudno uwierzyć, że w październiku jak ją odebraliśmy, mieściła się na dłoni
![]()
Dżordżo też wielgaśny się zrobił, a ma na oko z pół rokuMam nadzieję, że wyrośnie na wielkiego i radosnego kota
jessi74 pisze:dopiero trafiłam na wąteka masz moze gdzieś Asiu tą fotkę Kiri (jeszcze) pt małe czarne diable? robioną w domu u Figaro
munabrava pisze:jessi74 pisze:dopiero trafiłam na wąteka masz moze gdzieś Asiu tą fotkę Kiri (jeszcze) pt małe czarne diable? robioną w domu u Figaro
Nasz wątek to taki malutki, dlatego ciężko go znaleźć![]()
Pewnie chodzi o fotkę w której się zakochaliśmyMała wtedy miała takie ogromniaste oczyska
Zdaje się, że akurat to zdjęcie widzieliśmy na gratce w ogłoszeniu, żadnego innego nie miałam, bo właśnie przetrzepałam maila. Lala jest cudna i taka kochaniutka (pomijając oczywiście notoryczne grzebanie w łazienkowym kubełku w poszukiwaniu płatków do makijażu i pałeczek do uszu... oraz naśladowanie najgorszych zachowań naszego kocura
)). Obiecałam Figaro zdjęcia na maila, ale tak się zabiegałam, że nic nie dałam rady zrobić póki co. Ale postaram się to na dniach zmienić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 116 gości