Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnielkaG pisze:Można spróbowac znaleźć im jakieś miejsce do życia, ale nie na kilka miesięcy, tylko na stałe. Po co znowu fundować im stres przenosin za niedługi czas...
A czy nikt poza Toba w okolicy nie karmi kotów? Zazwyczaj takie osoby się z tym nie obnoszą.
kropkaXL pisze:Avian pisze:Pomyślałam o upchnięciu na działce któregoś z kotów - tylko pytanie, czy nie zwieje w długą? Przed zimą byłoby łatwiej, bo zamknęłabym w altanie, ale teraz koty mają okno otwarte ... wprawdzie nawet jak w długą pójdzie to na działkach się używi, szczególnie, że niedługo sezon grilowy się zacznieZobaczymy, jak pójdzie, jakby co spróbuję.
Przekleiłam,zeby uwadze nie umknęło!
kropkaXL pisze:siasia1981 pisze:Milenko kochana melduje się i ja... strasznie mi przykro, że tak się u Ciebie sprawy pokomplikowały ;( rozpuściłam wici wśród znajomych, zobaczymy... więcej szczegółów na PW napiszę
I to też!
kalair pisze:kropkaXL pisze:Avian pisze:Pomyślałam o upchnięciu na działce któregoś z kotów - tylko pytanie, czy nie zwieje w długą? Przed zimą byłoby łatwiej, bo zamknęłabym w altanie, ale teraz koty mają okno otwarte ... wprawdzie nawet jak w długą pójdzie to na działkach się używi, szczególnie, że niedługo sezon grilowy się zacznieZobaczymy, jak pójdzie, jakby co spróbuję.
Przekleiłam,zeby uwadze nie umknęło!
Może to cytniemy, bo qrka teraz wąt poleciał, jak perhsing
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 42 gości