[Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 28, 2010 20:42 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Proszę o poradę: kot koleżanki obsikuje jej mieszkanie za każdym razem, gdy zostaje sam w domu. Nadmieniam, że jest wykastrowany. Wygląda na to, że to stres.
Obrazek

tove

 
Posty: 149
Od: Pt mar 20, 2009 15:21
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 28, 2010 21:09 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

LU nie poddawajcie się ! Macie piękne kićki, które zasługują na wspaniały domek i tylko Wy możecie im dać tą szansę. Myślę, że łatwiej by było gdyby były "pojedynczo" tzn. u mnie było tak, że jak był czarny i rudy to rudy nie dawał się dotknąć. Czarny pojechał to w ciągu paru dni rudzielec nabierał odwagi, bo po prostu nie miał towarzystwa. Trzymam kciuki!!
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 28, 2010 21:58 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

a ja proszę pomóżcie bo nie wiem co z Pumkiem robić.... obsikuje mi kanapę notorycznie, zmieniałam żwirki i dalej to samo, jest z niego cudne koto, jak to Agatka mówi....szmata, ale kto weźmie nawet najmilszego sikającego kota :(
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 28, 2010 22:20 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

[Basica - spróbuj może tak jakieś żarełko zostawić (wiem wiem, zaraz zaniknie w kocich przepastnych gardzielach) Ale zgodnie ze sztuką kić nie sika tam gdzie je (teoretycznie...)
b]lusesita [/b]- ja bym je brała głodem 8) (Boszzzz, co za wątek- z przywiązywaniem kotów do kaloryfera i głodzeniem :roll:)
Mam nadzieję, że nikt z TOZu tego nie czyta :wink:
Ostatniego stwora podkanapowego (Flapkę czyli) przez tydzień ganiałam a ona miała radochi po pachi kiedy usiłowałam ją zagonić do kibelka żeby podać antybiotyki (tam tylko dawała się złapać jak się zalogowała za sedesem...)
Przełom nastąpił pewnego dnia (umownie zwanym DNIEM SZYNECZKI) kiedy to Flapka znalazła się na tyle blisko, że poczuła w mojej ręce kawałek pysznej szyneczki. I musiała sobie wziąć go z ręki. Potem było jeszcze dużo takich kawałeczków przez kilka dni aż wyciągnięta ręka zaczęła się jej kojarzyć jednoznacznie z pyszną szyneczką...I potem było duuużo lepiej aż do samodzielnego wlezienia na kolana. Więc łebki do góry...

Przyjechał do mnie wczoraj niezidentyfikowny obiekt kotowożący czyli transporter - nie mam pojęcia czyj :roll: Podaję rysopis:
Góra granatowa, dół jasnoszary. Kratka plastikowa
. Miałam kiedyś taki i Monia miała (z tym że mój jest duuuużo bardziej zmasakrowany a Moni miał wyłamaną kratkę z boku i był sklejony taśmą)

I wymyśliłam "Apel do podczytywaczy" - jak źle to proszę dać mi w ucho. :oops:
Kochani podczytywacze i sympatycy, wielka prośba. Zalogujcie się na miau. Obecnie jest to dużo prostsze niż kiedyś....Nie musicie dużo pisać, kilka postów. A możecie baaaaardzo pomóc :1luvu:
Mam nadzieję, że w kwietniu znów spróbujemy powalczyć w Krakvecie - żadne tam"do trzech razy sztuka", ale musimy przygotować się do sezonu kociakowego więc karma dobrej jakości dla maluchów i może jakieś klatki baaardzo się przydadzą...) Tak niewiele brakuje nam do wygranej w głosowaniu... a głósować na miau mogą tylko osoby zalogowane przynajmniej miesiąc wcześniej i mające 5 postów...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 28, 2010 22:27 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Moja nowa teoria na sikające koty w domu nadmieniam kastraty to zmuszanie nas do częstszych porządków, innej opcji nie widzę. :mrgreen: Mój Lucjan już przypomina mi o tym codziennie, mówię o nim łapserdak jeden :twisted:
Obrazek

drewa

 
Posty: 122
Od: Śro paź 14, 2009 19:18
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 01, 2010 8:14 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Mój był połamany z boku i miał wstawioną linijkę ale teraz może i jest sklejony ;)
Kupiłam sobie drugi więc ten połamaniec niech posłuży jeszcze o ile nadaje się do tego :lol:

Ja zazwyczaj oporne kociaki brałam na ręce w rękawicach i głaskałam, głaskałam aż zaczynały się rozluźniać i tak pare razy dziennie. Trwało to zazwyczaj dwa dni, po nich brałam już kotki gołymi rękoma. Była raz oporna tri chyba uraczyła mnie ja dafney z nią walczyłam ze dwa tygodnie aż w końcu i tak nie do końca oswojona pojechała do swojego domku.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 01, 2010 10:24 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

aga&2 pisze:[Basica - spróbuj może tak jakieś żarełko zostawić (wiem wiem, zaraz zaniknie w kocich przepastnych gardzielach) Ale zgodnie ze sztuką kić nie sika tam gdzie je (teoretycznie...)
b]lusesita [/b]- ja bym je brała głodem 8) (Boszzzz, co za wątek- z przywiązywaniem kotów do kaloryfera i głodzeniem :roll:)
Mam nadzieję, że nikt z TOZu tego nie czyta :wink:


no przecież TOZ nie czytuje takich wątków, a jeśli podczytuje jednak, to sie nie będzie tym chwalił :wink:

aga&2 pisze:Przyjechał do mnie wczoraj niezidentyfikowny obiekt kotowożący czyli transporter - nie mam pojęcia czyj :roll: Podaję rysopis:
Góra granatowa, dół jasnoszary. Kratka plastikowa
. Miałam kiedyś taki i Monia miała (z tym że mój jest duuuużo bardziej zmasakrowany a Moni miał wyłamaną kratkę z boku i był sklejony taśmą)


taki w dobrym stanie ostatnio z TOZu wzięła Jania, proszę więc ślicznie o przywiezienie takiegoż do siedziby TOZ ul.Świętojańska 24 lok.7 (jakby ktoś nie pamiętał adresu :mrgreen: ) musi byś choć jeden ażeby móc pożyczyć kolejnej biedzie.

kochani... ogłaszam WIELKĄ ZBIÓRKĘ WIELKANOCNĄ na klateczkę dla KOTKOWA, prawdopodobnie będzie to klateczka do cywilizowania dzikich dziczy, albo leciutka łapka, taka hamerykańska zbieram zapisy na datki :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 01, 2010 13:26 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Tak, u mnie jest transporterek z TOZ-u, ale na razie jest potrzebny, bo na zmianę opatrunków trzeba wozić co drugi dzień SIELSKIEGO z ul. NOWOSIELSKIEJ. Pani Marzena zostawiła kotka go bez transporterka.
3 marca zostaną u niego zdjęte szwy i wtedy mogę oddać transporterek, to znaczy:
będę mogła do TOZ-u dostarczyć we czwartek.

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 01, 2010 13:39 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Basica - oczywiscie jestem za zbieraniem na taki cel
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pon mar 01, 2010 14:13 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

nie ma sprawy Janiu, jak potrzebny to trzymaj go, myslałam, że to może ten, właściciela którego szukała Aga :roll:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 01, 2010 15:19 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

aga&2 pisze:Przyjechał do mnie wczoraj niezidentyfikowny obiekt kotowożący czyli transporter - nie mam pojęcia czyj :roll: Podaję rysopis:
Góra granatowa, dół jasnoszary. Kratka plastikowa
. Miałam kiedyś taki i Monia miała (z tym że mój jest duuuużo bardziej zmasakrowany a Moni miał wyłamaną kratkę z boku i był sklejony taśmą)


Ej nooo.. Przecież mówiłam, że to ode mnie. Ale on nie jest mój. Ja go pożyczałam, aż wstyd się przyznać, ponad rok temu. Od Moni. Do łapania kotek od wujka na wsi i kociaków. A potem jakoś tak się zależał, bo coś tam się zawsze woziło... Jak piszesz, że miałaś, to może być w takim razie ten Twój, zaginiony w akcji.

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Pon mar 01, 2010 15:44 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Oj dziewczynki, nie żeby mi przeszkadzało hodowanie dodatkowego transportera, ale...
a/ Basica - ten który wzięła Jania to transporter Ferplastu i ma niebieski DÓŁ a szarą GÓRĘ :)
b/ Bakteria - mój wyglądał duuuuużo gorzej - a jego stan się mocno pogorszył kiedyś po łapaniu jakiejś dzikoty u Jani w piwnicy w czasach kiedy to jeszcze dzikoty biegały luzem a nie siedziały grzecznie w klateczkach.
c/ Monia - ja też dawno nie widziałam Twojego transportera, ale to na pewno nie ten, no chyba że dokonało się cudowne zrośnięcie i podrasowanie.
Niech więc sobie tkwi.
Janiu - trzymaj narazie ten transporer. Do TOZu dotrze we środę lub czwartek taki sam, mam w domu zapas :)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 01, 2010 16:19 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

PILLNIEE!! Oddam w dobre ręce 5 miesięczną biało- czarną kotkę..Zaszczepiona i odrobaczona, nauczona czystości . Z powodu choroby nie mogę jej zatrzymać w domku.
KONTAKT: 509968086

to ogłoszenie z bialystokonline....to nie nasza koteczka?
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 01, 2010 19:27 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Tak się składa, że Pani Doktor stwierdziła, że rana Pana SIELSKIEGO niezbyt skutecznie się goi, a więc we środę prawdopodobnie nie będą zdjęte szwy, a Pani Doktor rozważa dodatkowy antybiotyk.
Dlatego też transporterek potrzebny jeszcze.
Nawet nie wiedziałam, że u mnie uszkodzony został transporter.
Co za typy te koty?!
Tak, prawdę mówiąc pewien Pan oglądając kotki podwędził u mnie czerwonu koszyk medyczny. Miał oddac, ale nigdy nie zwrócił...
Kotka nie wziął, a koszyk ukradł.
Brzydal jeden!

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 02, 2010 17:05 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

dziewczynki kochane....może to Was rozweseli w smuteczkach?

http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=EFBYIEh4GPg

tu jest pokazana nowa polska gra planszowa pt. "Polacy w pracy" ja rechotałam jak te
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nikolayprofs, puszatek, Silverblue i 74 gości