Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 01, 2010 12:32 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Witam was w wietrzny poniedziałek. Za chwilę wychodzę na wykłady. Koncert bardzo udany, rodzina podrzuciła mi jedzonko (zupa grzbowa :1luvu: ) Tygrysy jedzą, kupczą, miałczą, gonią się i okupują kanapę :kotek:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pon mar 01, 2010 12:33 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

To znaczy, przykładnie wypełniają swe kocie obowiązki :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon mar 01, 2010 12:34 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

To miałaś fajowy weekend :D :ok:
Miłego dnia :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon mar 01, 2010 12:37 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

O, zupka grzybowa, ale fajnie.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 8:21 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Kasiu, nauka Ci zaszkodziła? Odsypiacie wysiłek ....

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto mar 02, 2010 8:26 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Cześć Kasia i koty Kasiowe :mrgreen:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 02, 2010 8:28 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 13:06 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Poprawiłam psychologię społeczną na 4+. Kotom odwala marcowo, trochę cieplej się zrobiło i siedzą ciągle na dworze. Brykają jak koty w marcu :kotek:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Wto mar 02, 2010 13:08 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

DD noooo piękny stopień, jestesmy z ciebie dumne
( a teraz powiem ci jak mowie mojemu dziecku ....
a nie mozna to było od razu 4+ dostac, po co to poprawianie :ryk: :ryk: )
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto mar 02, 2010 13:09 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Kasia od Behemotha pisze:Poprawiłam psychologię społeczną na 4+. Kotom odwala marcowo, trochę cieplej się zrobiło i siedzą ciągle na dworze. Brykają jak koty w marcu :kotek:


Gratulacje :ok:
Koty zdrowe to nie ma się co dziwić tylko cieszyć się trzeba :mrgreen:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 02, 2010 13:14 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Kasia, jak w marcu powiadasz.. :mrgreen: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 20:22 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

dune pisze:DD noooo piękny stopień, jestesmy z ciebie dumne
( a teraz powiem ci jak mowie mojemu dziecku ....
a nie mozna to było od razu 4+ dostac, po co to poprawianie :ryk: :ryk: )



Zaraz zasadze ci takiego kopa że odlecisz :twisted: . Moja mama tak zawsze mówiła jak chodziłam do szkoły. Nie dotyczyło to tylko matmy i fizyki, bo z nich byłam ciężki debil, jak cała rodzina- gdyby nie ściągi z matmy mama nie zdałaby matury, tata miał poprawkę matury z matmy, a brat, podobnie jak ja przez całą szkołę najwięcej robił na matmę i miał z niej najgorsze oceny :twisted:

A po za tym właśnie rozmawiałam z mamą jak by tu Zośkę odchudzić i jej szczepienia popchnąć wreszcie w ten weekend :oops: Teraz dużo lata po dworze bo się cieplej zrobiło, ale zimą nie chciało jej się w ogóle łapek w śniegu moczyć. Behemot znikał na pół dnia. Cóż, Zośek trafiła jako dorosły kot, który radził sobie sam do ludzi, pełna micha, ciepła buda, domek, odrobaczanie... Po za tym gadałam z kotem Behemotem. Podobno przypatrywał się telefonowi mamy, ale miau do słuchawki zrobić nie chciał. Tylko obwąchiwał (słyszałam! :1luvu: ). Nie dziwię się kotu, z komórki nie rozmawia, miałczy tylko do domowego jak mu się słuchawkę poda :kotek:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Wto mar 02, 2010 20:29 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Piękna ocena :D Gratulacje :ok: :ok: :ok:
Matma ,fiza .... Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto mar 02, 2010 22:53 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Kasia od Behemotha pisze:
dune pisze:DD noooo piękny stopień, jestesmy z ciebie dumne
( a teraz powiem ci jak mowie mojemu dziecku ....
a nie mozna to było od razu 4+ dostac, po co to poprawianie :ryk: :ryk: )



Zaraz zasadze ci takiego kopa że odlecisz :twisted: . Moja mama tak zawsze mówiła jak chodziłam do szkoły. :kotek:


:ryk: :ryk: :ryk: nie podnos nogi bo ci uschnie :ryk: :ryk: :ryk:
no i widzisz cos w tym jest - wszystkie mamy maja tak samo :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro mar 03, 2010 9:09 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Witam Kasię i koteczki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 153 gości