ja też mam kilka zdjęc Bodzia
gdyby nie kolor oczu to można pomyśleć że to Florek wrócił
Bodzio jest niezwykle miły, wkłąda się do niego ręke a on od razu wywala brzucho do głaskania
nie chciał za bardzo wyjśc dzisiaj jakoś dziwnie się wszystkie dzisiaj mojego Marcina bały, nawet bidunia Baby



dobrze by było umówić się razem z ewar i z moim Marcinem wtedy możemy więcej ladnych zdjęć porobić
bo Bodzio to jeszcze trochę zaśpikany więc chwile jeszcze pobędzie na pewno