Tillibulkowy harem zaprasza :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 28, 2010 21:42 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Madziu, mój też nie jest jakimś kociarzem, ale kotka, która sikała poza kuwetą, byla a z nami 11 lat. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lut 28, 2010 21:46 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

tillibulek pisze:Freya ma taki tik ogonkowy.... ale tez na sucho - po prostu jak sobie stoi w miejscu...


Tilli behaviorysta i bach natychmiast, pls!
ten tik ogonowy jest prawie jednoznaczny dla mnie, kot ewidentnie znaczy teren - jak nie sikiem to z gruczołów przyodbytniczych (wtedy robi to "na sucho")! powody: albo dominacja albo "coś nie pasuje": brak poczucia bezpieczenstwa, choroba, inne dolegliwości ...

Jak na mój gust Freyka jest w dodatku dominująca, jest takim osobnikiem alfa po prostu!
i zupełnie nieistotne, że najmłodsza w "stadzie" - dominator to dominator.

(tik ogonkowy ma Misiooo, jest dominująca i znacząca teren! Jak miała rujkę 1 w życiu to wszsytkie ściany w domu były "natryśnięte"!)

podsumowanie:
jeśli kot sika z dupcią w piachu, jest zwykłym miziakiem.
kot sika na wyprostowanych tylnych - jest przepaskudnym kocurem sikaczem znaczącym

Jezzzzzzzu, Tilli trzymam kciuki strasznie mocno...myślałam, że to już za Tobą :cry: :cry: :cry:

p.s. z TŻ marna sprawa :cry:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie lut 28, 2010 21:48 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

dune pisze:O matko...faceci to sa okropni...ja miałam to samo ze swoim kotem...
jak był stary to siusiał czasami na srodku pokoju albo gdzies
szedł szedł i nagle przystawał i sikal...
kupe tez robił róznie
i tez były awantury....
a kot miał 16 lat ....

a czemu ona siusia? moze wywal ten koc na wszelki wypadek...
tezeta udobruchaj po swojemu :oops:


u nas było tak:
- Ruby dostala ruję - glownym objawem bylo zasikanie wszystkich miekkich rzeczy - kołder, łóżek, przescieradeł, kocy - na nowej kanapie zrobila sobie doslownie toalete
- Ruby dostala tabletki na zatrzymanie rujki i uspokoila sie, potem byly dwie sterylki - Ruby i Zorka ciachu ciachu - no i spokoj
- znowu zaczely sie pojawiac szczochy... nie wiedzielismy co jest grane
- ktoregos dnia zobaczylam jak Freya zakopuje cos na kanapie - patrze, a tu mokra kałuża :strach: - ale nie wierzylam, ze to ona, myslalam, ze moze Zorka, ktora wydaje sie byc dominujaca w stadzie
- okazalo sie, ze to jednak Freya, bo pozniej pare razy znowu ja przyłapałam na goracym uczynku

czemu sika nie wiemy... prawdopodobnie po szczochach Ruby zorientowala sie, ze poza kuweta tez mozna sobie siknac.... od czasu jak prawie zlala sie na scierke do naczyń (byla wtedy goniona po calym domu i skrzyczana), przestala sikac - a dzisiaj znowu - w tym samym miejscu sie zsikala, co zrobila wczesniej rzadką kupę

koca nie wyrzuce, bo to nowy koc, prezent od siostry na nowe mieszkanie, sliczny jest tylko gabarytowo duzy (wiekszy niz lozko) i dlatego po tej stronie, gdzie byl sik, lezy na podlodze - wsunelam go pod lozko - bede zamykac drzwi do sypialni pod nasza nieobecnosc - a jak to sie powtorzy, to schowam koc

zmartwila mnie ta sytuacja.... Freya od kiedy ja zaadoptowalismy pieknie zalatwiala sie do kuwety - po sytuacji z Ruby zaczela sikac i potem byla przerwa, a dzisiaj znowu....

podloge przemylam srodkiem do podlog o zapachu cytryny, koc przeprałam Lenorem Active Fresh i zobaczymy.... oby sie nie powtorzylo....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 21:52 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Rakea, Freya sika z dupką przy samej ziemi.
TŻ jest kochany, tylko nerwowy.
Na behawioryste nas nie stac chwilowo (paskudny czas ostatnio nastał...). Ale jak masz namiary na dobrego to poprosze.
Mysle, ze Freya nalała, bo poczula zapach na kocu.

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 21:55 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

jeszcze jedno - kupa wyladowala na kocu dlatego, ze drzwi do lazienki gdzie stoja kuwety byly przymkniete, a jak sie tak przymkną to koty nie umieja ich otworzyc - Freye musial bolec brzuszek i zrobila na koc, kuu byla rzadka - w tym samym miejscu byl dzisiaj sik

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 21:58 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

kalair pisze:Madziu, mój też nie jest jakimś kociarzem, ale kotka, która sikała poza kuwetą, byla a z nami 11 lat. :wink:


ach, no co zrobic.... ja tez walcze o Freye jak lwica....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 21:59 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Szelma często przy biegunce robi poza kuwetą :(
Na sikanie też miała fazę, ale już spokój.
Rozumiem, że obie kuwety stoją w łazience? Może spróbuj jedną postawić w innym miejscu?
Nie wiem, tak tylko kombinuję :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 28, 2010 22:00 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Słuchajcie...niektóre koty mają takie odpały...sa rzeczy którym nie przepuszczą,
Filemon ZAWSZE nasikal w buty zostawione pod wieszakiem (nie zastawialismy...)
oraz nie znosił mokrych ręczników....jak kto rzucił byle jak ręcznik po myciu to go zwalał na podloge i lal na niego....
Barni generalnie szmat na podłodze nie tolerował i gazet leżacych na plasko....
a kot mojej kolezanki leje w posciel jak nie jest narzutą zaslana...
poza tym idealy...

Doxzytalam...nigdy zaden kot ani kotka u mnie nie znaczyły...nie znam sie na tym...
na likwidowanie zapachu dobry jest ocet...cholerka musisz obłaskawiac tezeta...wiem co to znaczy...eh trzymam kciuka...
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Nie lut 28, 2010 22:03 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

OKI pisze:Szelma często przy biegunce robi poza kuwetą :(
Na sikanie też miała fazę, ale już spokój.
Rozumiem, że obie kuwety stoją w łazience? Może spróbuj jedną postawić w innym miejscu?
Nie wiem, tak tylko kombinuję :roll:


OKI nie mam gdzie ich przestawic.. poza tym kicie sie przyzwyczaily, ze sa dwie obok siebie, wiec do jednej nr 1, do drugiej nr 2 - chcemy kupic drzwiczki do drzwi łazienkowych, ale to dopiero jak przyjda lepsze czasy finansowe :roll:

tez mam nadzieje, ze u Freyi to po prostu incydent raz na jakis czas.... trzymajcie za nas kciuki.... teraz TŻ wyjechal, wiec bede obserwowac moje bobaski :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 22:05 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Trzymam kciuki :ok:
Ja tak tylko kombinuję :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 28, 2010 22:06 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

dune pisze:Słuchajcie...niektóre koty mają takie odpały...sa rzeczy którym nie przepuszczą,
Filemon ZAWSZE nasikal w buty zostawione pod wieszakiem (nie zastawialismy...)
oraz nie znosił mokrych ręczników....jak kto rzucił byle jak ręcznik po myciu to go zwalał na podloge i lal na niego....
Barni generalnie szmat na podłodze nie tolerował i gazet leżacych na plasko....
a kot mojej kolezanki leje w posciel jak nie jest narzutą zaslana...
poza tym idealy...

Doxzytalam...nigdy zaden kot ani kotka u mnie nie znaczyły...nie znam sie na tym...
na likwidowanie zapachu dobry jest ocet...cholerka musisz obłaskawiac tezeta...wiem co to znaczy...eh trzymam kciuka...


hihihihi słodziaski :lol: :lol:

dziekuje, Dune :1luvu: :1luvu: :1luvu:

dzieki, Dziewczyny, za rady i cieple slowa - i za to, ze mnie wysluchalyscie
lżej mi na sercu jak sobie pogderam :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 22:08 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

OKI pisze:Trzymam kciuki :ok:
Ja tak tylko kombinuję :wink:


kazda rada jest dla mnie na wage zlota, wszystko biore pod uwage :ok: :ok:
thx :kotek:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 22:11 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

a inna sprawa, ze szczesliwi ci co nie mieli takiego problemu - i pocieszajace jest to, ze sa osoby, ktore maja duzo kotow, a pisza, ze nigdy z czyms takim sie nie zetknely....

mi teraz wziecie kazdego kolejnego kota kojarzy sie z laniem za kuwetą... i tak samo stres dla kotow... tez lanie....

Freya spi na parapecie, wtulona w kocyk, nakryła pysiek łapką i nyna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i jak tu jej nie kochac :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 22:13 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Trzymam :ok:

A z tym otwieraniem drzwi, to u mnie było tak, że do kibelka, jak tam stała kuweta musiały być otwarte przynajmniej na szerokość kota, bo mordę pod drzwiami darła :roll: Ale jak ja się nie zamknęłam, tylko przymknięte zostawiłam , to zawsze mi zaraza wlazła i wtedy jej nie przeszkadzało :x :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 28, 2010 22:15 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

tillibulek pisze:
kalair pisze:Madziu, mój też nie jest jakimś kociarzem, ale kotka, która sikała poza kuwetą, byla a z nami 11 lat. :wink:


ach, no co zrobic.... ja tez walcze o Freye jak lwica....

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 141 gości