LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

[Iburg]

Jaka wspaniała wiadomość. Lileczka wiedziała czego chce i wiedziala gdzie jej dom.

[Amika6]

Lilisiu wybacz małe OT

Cioteczki może któraś kliknie na fotkę dzidzi naszej forumowej Formica (tej od sfinksi Fredzi)
http://pl.lennylamb.com/#user/show_photo/124.
O 24-tej koniec a przewaga niewielka

wiecej wwątku viewtopic.php?f=8&t=106273

[anna_s]

Gratulacje Wiesiu, wymiziaj ode mnie Lilunię

[zuzia96]

Lilunia wymiziana i zadowolona z życia

Lilunia rozwalona na krześle

rozwalona na łóżeczku (troszkę się zlała z pościelą )

i spać się chce, czyli nowy ziew Lilutka


aaaaale dobrze w domku

[Hanulka]

oj, tak... w domku najlepiej

[Amika6]

Panienka z Maksiem już pogodzona, czy jeszcze stroi fochy

[zuzia96]

Panienka z Maksiem już pogodzona, czy jeszcze stroi fochy

Jeszcze stroi fochy zupełnie go ignoruje chociaż....... dzisiaj już widziałam, jak próbowała się bawić Maksiowym ogonem Maksiu leżał i machał sobie ogonem, a ona go napadała, tak że chyba wszystko jest na dobrej drodze i taka zawzięta nie będzie, tym bardziej że narazie nie ma żadnej konkurencji

Amiko, wczoraj oczywiście kliknęłam na fotkę wszak u Formicy jest tri córeczka "mojej" tri Mamuśki, która do mnie w końcu nie dojechała, bo w ostatniej chwili znalazła ponoć DS na Śląsku

[Cindy]

I niech mi ktos powie, ze zwierzatka nie maja duszy albo nie maja uczuc Lilunia jest najlepszym tego dowodem, ze pokochala swoja wybawicielke calym swoim malym, goracym serduszkiem i tylko z NIA chce pozostac do konca swoich dni - inna milosc nie wchodzi w rachube - wierna koteczka - pokazuje tym samym jak bardzo jest wdzieczna Zuzi, za to, ze ja przygarnela a tym samym byc moze uratowala jej zycie - UCZMY SIE OD LILUNI!

[Amika6]

Amiko, wczoraj oczywiście kliknęłam na fotkę wszak u Formicy jest tri córeczka "mojej" tri Mamuśki, która do mnie w końcu nie dojechała, bo w ostatniej chwili znalazła ponoć DS na Śląsku

Doczytałam i cieszę się, że tamtej mamuśce się poszczęściło

[zuzia96]

Teraz tak się zastanawiam, bo......wątek dobija do setnej strony Lilutek rezydentką i nie wiem, co dalej zrobić. W Moich kotach... piszę rzadko, bo nie chce mi się pisać o chorobach Alutki

Co mam zrobić teraz? Zakończyć wątek Lilutka?

Ciociu Amiko, rada potrzebna

[ruru]

rozwalona na łóżeczku (troszkę się zlała z pościelą )

i spać się chce, czyli nowy ziew Lilutka


aaaaale dobrze w domku

Ale numer Dziewczyny zrobiłyscie
czasem trzeba się rozstać, żeby się dowiedzieć, że nie można bez siebie żyć

Właściwy kotek na właściwym miejscu

[Amika6]

A co tu jest do radzenia Rezydenci to rezydenci, więc jeden wspólny wątek i już ... a Lilutek go rozweseli.
Każdemu z trójki dasz tyle miejsca na wątku ile sama zdecydujesz.
A kłopotami też trzeba się dzielić, bo łatwiej sobie z nimi poradzić
Jednym słowem reaktywacja

[Karotka]

Gratuluję dokocenia Wiesiu
A własciwe to ogłoszenia tej decyzji, bo wiem, ze w głębi serca zawsze uważałać Lilunie za swoja koteczke i ciężko było Ci się z nia rozstawac

[zuzia96]

Teraz to chyba ja podpiszę intercyzę z Lilutkiem bo teraz to jest największa rozrabiaka w domu w dodatku kradnie żarełko Wczoraj wróciła z kuchni i baaardzo się oblizywała. Pytam więc: Lilutku, co tam ukradłaś? ale miałam świadomość, że nic tam nie zostało na wierzchu. No i się myliłam, bo Lilutek... wyżarł dziurę w mojej ulubionej torbie ekologicznej z materiału, dalej wyżarł dziurę w reklamówce, dalej w woreczku i...wyżarł pół kg indyka, którego zakupiłam dla Alusi i zapomniałam wyjąć z torby
Lilutek dał sobie radę
I teraz jest na obserwacji, czy nic się nie dzieje, bo nażarł się przecież różności niezbyt kocich, zanim dostał się do indyka...

...bo Lilutek najbardziej na świecie kocha jeść
co my tu mamy??? trzeba wstawać

ale dobre

mniam mniam

[Cindy]

Lilutek najbardziej na swiecie kocha Ciebie Zuziu96 - a ze czuje sie teraz bezpieczna i szczesliwa, to i apetyt jej dopisuje