Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

[OKI]

:ryk:
Czyli ZBARFOWANĄ MYSZ!

Raczej ZABARFOWANĄ

[kalair]

Czepia się!

[OKI]

Jak zwykle

[kalair]

Dlatego się uodporniłam!

[OKI]

I dobrze

[OKI]

Czy ja mówiłam, że Mysz jest mądrym kotem?

Wie, gdzie się ustawić



I jeszcze Tacia dla krzykaczy i cichych podglądaczy
Muszę powiedzieć, że Tacia się bardzo kulturalnie zachowuje przy kropelkach - owszem, próbuje się wymigać i kręci łepkiem jak sowa o 360st, ale nie próbuje gryźć i drapać, co jej się zdarza przy innych okazjach

[kalair]

Taciuniu!! OKI, ja Ci dam krzykaczy!

[OKI]

[Rakea]

Szelma Rulez!

a co z tym BARFem - tak się pstrykacie tylko, czy któraś uprawia?

[OKI]

Ja zaczynam, Margaretka też próbuje
Ja na razie na zmianę z gotową mokrą, bo jeszcze nie jestem odpowiednio zaopatrzona, no i Tacia musi się przekonać

[kalair]

Pa pa!

[margaretka2002]

Ja zaczynam, Margaretka też próbuje
Ja na razie na zmianę z gotową mokrą, bo jeszcze nie jestem odpowiednio zaopatrzona, no i Tacia musi się przekonać

Sprobuj jej dawac z reki. Ja zauwazylam, ze dla Jonasza mieso to jest to, co pani mu rzuca ukradkiem jak kroi cos nozem (na ten dzwiek jest uwrazliwiony najbardziej ), a nie to, co lezy w misce... Widocznie nigdy nie dostawal surowizny tak po prostu jako posilek, wiec nie przyszloby mu to do glowy. Niestety obawiam sie, ze wszystkie suplementy z cala woda zostana w misce. Jedno dobre, ze FC nie "zepsul" miesa.

[tillibulek]

Pawik znaczy sie.

ufff, dzieki margaretka - OKI mi takiego cwieka zabila z tym ptokiem....

[tillibulek]

milego dnia OKI, koteczki i wszyscy odwiedzajacy wateczek

[kalair]

Hej OKI i koteczki!