Monostra pisze:W zasadzie to na zdjęciach, na których podobno ona jest, może być pod światło każdy kot, z wyjątkiem Plusza - uszy go zdradzają.
Na tym zdjęciu Kavulec nie łypie.
Dokładniej mówiąc, była to jedna z nanosekund, kiedy zwykle pędzący kotek dał sobie zrobić jakąkolwiek fotę

