W 3 dni - 22 koty. Tragedia w Konińskim Schronisku - POMÓŻ!!

[Gibutkowa]

No... a o mojego Andrzeja-Mieczysława się już biją Nawet zagorzała psiara, która nie bardzo jest za kotami zakochała się w Andrzejku-Mietku i chce mi go zwinąć. Ale ja go nie dam Niech sobie jakiegoś konińskiego kociaka sama wybierze

[Ja-Ba]

Może Barneyek kociak jak malowanie

[Anna61]

To ile jeszcze jest maluszków?

[cynamon i wanilia]

szift, kontrol, delejt, sosenka, alek, gutek

http://www.schroniskokonin.fora.pl/kociaki,10/

[cynamon i wanilia]

Gutek ma około 4 miesięcy (ur. w połowie października), do schroniska trafił 26.01.2010 z ul. Konwaliowej. Bardzo płochliwy i nie ufny kocurek. Na widok człowieka ucieka i chowa się po kątach. Będzie potrzebował sporo czasu na przekonanie się do ludzi.


Alek trafił do schroniska 5 stycznia 2010 roku z działek Relax. To syn Aidy. Ma około 7 miesięcy. Nieufny i zdystansowany, jednak daje się pogłaskać.

[cynamon i wanilia]

moje info ze strony forum, może są jeszcze jakieś o których nie wiem...

[cynamon i wanilia]

i jeszcze Mrotek, który wrócił z adopcji bo go stała rezydentka nie zaakceptowała...

cudna kuleczka

[Ag_konin]

Mrotek w domku
W górę maluchy!

[Gibutkowa]

Mrotek w domku
W górę maluchy!

[cynamon i wanilia]

uf uf

[Anna61]

Mrotek w domku
W górę maluchy!

[Ja-Ba]

Mrotku, życzę by tym razem domek okazał sie tym juz na 100% WŁAŚCIWYM

[Ja-Ba]

Wczoraj dotarła do schroniska karma dla psów i kotów, w ilości ok. 2 ton, dar od Stowarzyszenia Na Rzecz Odpowiedzialnej Opieki Nad Zwierzętami Domowymi w Warszawie. To ogromna pomoc! Dziękujemy!

Wczoraj też dwa duże worki karmy Pedigri dla psów dostarczyła do schroniska para ludzi - pani Ania wydawała do adopcji dwa psy i nie zdążyła z tymi ludźmi porozmawiać - nawet nie wie od kogo ten dar. Może ten ktoś podczytuje koniński wątek i się ujawni? Pani Ania chciała by podziękować

[Anna61]

Wczoraj dotarła do schroniska karma dla psów i kotów, w ilości ok. 2 ton, dar od Stowarzyszenia Na Rzecz Odpowiedzialnej Opieki Nad Zwierzętami Domowymi w Warszawie. To ogromna pomoc! Dziękujemy!

Wczoraj też dwa duże worki karmy Pedigri dla psów dostarczyła do schroniska para ludzi - pani Ania wydawała do adopcji dwa psy i nie zdążyła z tymi ludźmi porozmawiać - nawet nie wie od kogo ten dar. Może ten ktoś podczytuje koniński wątek i się ujawni? Pani Ania chciała by podziękować

[Anna61]

Zaglądamy...