KOTOLANDIA -czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 27, 2010 9:52 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

I jak tam Klusek? obrażony?
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 27, 2010 13:44 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

A gdzie tam,morda usmiechnieta jak zawsze :lol: Wymizial sie o mnie zadowolony,pojadl ... Jakby nic sie nie stalo. Nie zauwazyl ,ze stracil klejnoty:) Kluska na sniadanie nie przyszla. Byc moze dlatego ,ze jednak w weekendy nie karmie bladym switem tylko duzo pozniej. Glodna na pewno nie jest bo sucha karma stoi . Za to do karmnika zawital TatusKicanek . Wafel krazy miedzy TOZowska budka a ta w rogu przy plocie. Te rozwalone miski ostatnio to chyba znak ,ze ta baba ( suka zlosliwa) i jego wilczurem szczula .Niestety nie widzialam ,nie udowodnie i moge jej nagwizdac. W sumie i tak budke kolo klatki schodowej zlikwiduje bo przeciez Menel w niej mieszkac nie bedzie . Zdecydowalam sie ( o ile finanse mi pozwola) na tzw. ogrodzenie mysliwskie. To takie skrzyzowane ,drewniane paliki. Ladnie to wyglada . Na razie nie wiem ile to kosztuje i gdzie kupic ,ale porozgladam sie . Jestem pewna ,ze gdzie nie ustawie miski to i tak joby bede zbierac . Wczoraj sobie obejrzalam film 2012 i patrzac na to ,co dzieje sie na swiecie ,z jakimi ludzmi coraz czesciej mam stycznosc glosuje za koncem swiata,albo chociaz za jakas lekka powodzia :mrgreen: Chcialabym wtedy zobaczyc miny tych padalcow jak szlag im trafia te cholerne ogrodki :evil: A tej "milej" pani,ktora tak ladnie wczoraj zyczyla kotom zeby powpadaly pod samochod chcialabym wypuscic souvenira na ogrodek w postaci zywych ,dorodnych szczurow. Chetnie bym takie zywe gdzies odlowila i jak juz bedzie otwierala drzwi na ogrod wypuscila :evil:

Kilka swiezych foteczek :
Kicuś
Obrazek

Pantercia:
Obrazek

Misiokot:
Obrazek Obrazek

TatuśKicanek:
Obrazek Obrazek

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 27, 2010 14:17 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Nadrabiam zaległości na wątku, dziewczyny Wy działacie jak błyskawica :P
Zdjęcia super, nie wiedziałam, że Misiokot jest taki piękny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pozdrawiam ze słonecznego Wrocławia :D

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 27, 2010 17:08 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

pucio bo my robimy nie gadamy :mrgreen:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 01, 2010 19:11 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

co słychać ?
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 02, 2010 17:49 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Oj, ciotko... W pracy mam urwanie glowy ,pogoda pod psem i takie tam...nic ciekawego:-/
A w ogole to mam chyba spiaczke,bo coraz wczesniej chodze spac , a i tak rano mam problemy zeby zadek z wyrka sciagnac.
Kluski czuja sie dobrze. Klusek to w ogole jakby nie odwiedzal weta :D
Patrze na balagan w pokoju i zastanawiam sie...sprzatac? Nie sprzatac! Sprzatac? Nie sprzatac! ........ Ale chyba chociaz troche ogarne bo sajgon okrutny :evil:
Chyba idzie deszcz...niebo czarne sie zrobilo ,wrrrrr.........................
A jak Sniezyna ciotko? Akcja lapankowa aktualna czy odwolana?

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 02, 2010 18:02 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

niestety śnieżyna awarią złożona - mauż dopiero przyjechała więc się zajmie ale jutro nie zdąży
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 02, 2010 19:40 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kurczaki,nie mogl Sniezynek wytrzymac do lepszych czasow ?( czyt. po kastracjach) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Niegrzeczna maszyna,przestane go normalnie kochac :mrgreen:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 03, 2010 19:22 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Moze i tegoroczna wiosna czołga się ale jednak jest coraz blizej. Koty dostaja wiosennego swira .Zaczynaja wyc jak wsciekle i wypatrywac panienek. Mowie tu oczywiscie o obcych kocurach bo podworkowe -bezjajeczne maja w nosie panienki;) U Bandyty zastalam dzisiaj az 2 obce koty .Jeden siedzial i morde nadzieral jak dusza potepiona . Kurcze,normalnie dalabym sobie reke uciac ze znam ten potepienczy glosik z zeszlego roku:twisted: Zaraz za siatka czail sie mocno wyploszony kot ,ale micha oczywiscie nie pogardzil jak go poczestowalam :evil: Nie zebym ich straszyla,ale uprzedzilam ich lojalnie ,ze jak na dluzej tu sie zatrzymaja to straca klejnoty :evil:
Czarna Klunia -Teklunia najwyrazniej zaczyna zapominac dlaczego ma mnie nie lubic .Coraz blizej juz podchodzi i coraz bardziej zyczliwym okiem na mnie spoglada :D Łaciaty Klusek zakolegowal sie najwyrazniej z Misiokotem. Razem czaja sie na mnie i jak tylko pokazuje sie na horyzoncie to w w podskokach wpadaja mi pod nogi . No coz...byc moze chlopaki chca zebym noge zlamala? Moze to plan Misiokota by uratowac swoje jajka :mrgreen:

No,a w ogole sensacja stulecia jest to,ze postanowilam rzucic palenie . Fajki+ stado kocich pyskow do wykarmienia= finansowa ruina :mrgreen: Kotow nie moge przestac karmic ale pozegnanie z fajkami byloby z korzyscia dla wszystkich .Na razie zaopatrzylam sie w e-szluga ,bo nie zamierzam sie maltretowac z powodu odstawienia papieroskow .No....i tak sobie ćmuchtam tego elektronika :mrgreen:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 03, 2010 20:01 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

:mrgreen: ciotko - kciuki trzymam :)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 03, 2010 21:16 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Luzik ciotko,dam rade. Ile razy mam ochote na normalnego fajurka widze morde Kicka :mrgreen:
Nie wiem dlaczego akurat jego pysk rzuca mi sie na oczy ,ale skutkuje!:)

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 03, 2010 21:32 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kya , trzymam kciuki za rzucenie palenia :ok: :D
Mnie w zeszłym roku na 3 tygodnie tylko udalo się rzucic z pomocą gumy nicorette :(
Ale moze tez w e-sie zaopatrzę. :wink:
Faktycznie, przy takiej ilosci kociastych do wykarmienia to jest to ogromna motywacja.
U mnie tylko dwie kotki,ktore jak wrocę do Gdańska muszę wysterylizowac .Teraz karmi je kolezanka,ktora wprowadzila się na okres mojej nieobecnosci do mnie, ale sąsiedzi paskudni ją nękają :(
Głaski dla rezydentow i szczególne pieszczoty dla Ebisia .
Trzymaj się dzielna kobieto!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro mar 03, 2010 22:54 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

czasami mysle,ze ktoregos dnia po prostu palma mi odwali , kupie jakiegos kalacha i zaczne strzelac do wszystkich gnebicieli zwierzakow :evil:
Musze Ci powiedziec ,ze Ebek coraz czesciej bezczelny sie robi np.wlazi Melce do legowiska i autentycznie podgryza ja zeby zeszla ,albo strzela z liscia Norka jesli chce polozyc sie na jego miejscu. Ebcio subtelniaczek :mrgreen:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 04, 2010 7:47 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

No,a w ogole sensacja stulecia jest to,ze postanowilam rzucic palenie . Fajki+ stado kocich pyskow do wykarmienia= finansowa ruina :mrgreen: Kotow nie moge przestac karmic ale pozegnanie z fajkami byloby z korzyscia dla wszystkich .Na razie zaopatrzylam sie w e-szluga ,bo nie zamierzam sie maltretowac z powodu odstawienia papieroskow .No....i tak sobie ćmuchtam tego elektronika :mrgreen:[/quote]

Dasz radę, trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 04, 2010 7:59 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

melduję że zamówiliśmy Śnieżynce nowe amortyzatory - jeśli się facio sprawi przez weekend powinna biedula dojść do formy ;)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 117 gości