



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
IKA 6 pisze:Udało mi się zalogowaćPo południu byłam w Zabrzu u veta sercowego. Maszko już w pierwszej chwili badania osłuchowego został zdiagnozowany na niedomykalność zastawek i to w bardzo powaznym stopniu. USG potwierdziło przypuszczenia veta, Pokazywał mi na ekranie gdzie to jest, ale dla mnie było to w odcieniach szarości coś z czerwonymi wstawkami. Potem echo serca potwierdziło to co lekarz powiedział po osłuchaniu Maszki. Usunieto mu równiez w znieczuleniu zęby trzonowe, które były pod ropą. One też nieźle przyczyniły sie do jego dolegliwości. Pytałam jak mam pomóc Maszce. Tylko tabletki i nieoddawanie do innego domu.
Wytłumaczyłam lekarzowi, że kot juz zostaje u mnie bo kto w dzisiejszych czasach ma czas na pilnowanie tabletek. Kotu po przebudzeniu zawsze podkładam swoja ręke pod pyszczek, żeby sie poczuł bezpiecznie. Maszko bardzo ufnie sie przytulił . Jeszcze jest pod wpływem narkozy, ale jego stan jest juz dobry. Jestem lżejsza o 300,- ale Maszko już nie bedzie miał problemów z zębami i mam nadzieję, że jeszcze trochę pożyje
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 402 gości