Cudna Trusia vel Osiołek NIE szuka domu - a Tanitka w DS!:))

Siostrzyczki czują się dobrze. Dziękuję za kciuki. Wczoraj były zestresowane, ale dziś już ok.

Cieszę się, że siostrzyczki dobrze zniosły sterylkę.
To teraz kciuki za super domek :ok:

Zapomniałam napisać, że Tanitka miała robiony test na białaczkę i FIV - wynik negatywny! :ok:

anita5 pisze:Zapomniałam napisać, że Tanitka miała robiony test na białaczkę i FIV - wynik negatywny!

Fajnie!
Niech żyją kluseczki!

Kluseczki są niedobre przy podawaniu antybiotyku. Złośnice jedne. Ale podałam. :mrgreen:

anita5 pisze:Kluseczki są niedobre przy podawaniu antybiotyku. Złośnice jedne. Ale podałam.

Pewnie, kluseczki wola kluseczki

Banerek dla ślicznych panienek :wink:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/hgqff][img]http://www.imagic.pl/files/17685/anita011.png[/img][/url]

Kciuki za domek :ok:

O - jaki ładny bannerek

Dziękuję za piękny banerek! :1luvu:

Dzwoniła pani o Tanitkę, ale pytała, czy dostanie oprzyrządowanie, no wiecie, kuwetę, drapak... :ryk:

No cóż...dziewczynki zasłużyły chyba na lepszy domek :wink:

Też tak myślę...
Tabletki podaję im bez problemu, ale muszę leżeć w klatce na kocyku. Nie wiem, czemu dla nich kocyk jest taki magiczny.
są słodkie.

anita5 pisze:Też tak myślę...
Tabletki podaję im bez problemu, ale muszę leżeć w klatce na kocyku. Nie wiem, czemu dla nich kocyk jest taki magiczny.
są słodkie.

Ludź w klatce???

Niejeden kot za taki widok zgodziłby sie na tabletkę...

Tak właśnie, ja leżę w klatce, podczas podawania tabletek... O rany... Ale się obśmiałam... :ryk:

anita5 pisze::ryk:

Tak właśnie, ja leżę w klatce, podczas podawania tabletek... O rany... Ale się obśmiałam...

Kluchy pozdrawiają.

Cudna Trusia vel Osiołek NIE szuka domu - a Tanitka w DS!:))

Kto przegląda forum