LOLEK - MA DOM!!!! :))) - i jest szczęśliwy :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 22, 2010 10:49 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

anita5 pisze:Wydaje mi się teraz, że on wcale taki mały nie jest... Przytył może? Bo nic innego oprócz jedzenia i spania nie robi...

Dziękuję, Nanetko... :1luvu:


Niech nabierze trochę ciałka :wink:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 23, 2010 2:06 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

anita5 pisze:Dzisiaj jak przyszłam ze śniadaniem nie uciekł pod wannę! :D :D Patrzył na mnie, oczywiście głowę opuszczając tak, żebym przypadkiem tej szczęki nie mogła obejrzeć, a potem z godnością powoli poszedł pod wannę. Jak przyszłam za chwilę, jadł ze smakiem.


na poczatku tylko jest plochliwy, potem zaczyna sie oswajac z otoczeniem
u mnie po pewnym czasie wychodzil do miski zanim wyszlam z pokoju
oczywiscie musialam byc w bezpiecznej wg niego odleglosci

on spacerowal jak wychodzilam, slady lapek i rozniesiony zwirek o tym swiadczyl
jest ciekawy, to fajny kot, tylko bardzo skrzywdzony

mocne kciuki za Lolka :ok:


ps
ja teraz ciagle do swojego tymczasowego Lulka mowie Lolek, ciagle sie myle
na szczescie Lulek i na to drugie imie reaguje
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lut 23, 2010 8:38 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Poranne witaski :)

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 23, 2010 12:45 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Dzień dobry cieplutkie i słoneczne! :D Bardzo, bardzo się cieszę, że z Lolutkiem coraz lepiej :1luvu:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro lut 24, 2010 13:31 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

:1luvu:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro lut 24, 2010 13:34 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Na widok wędki syczy, jeszcze na to za wcześnie...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 24, 2010 13:40 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Przyjdzie czas i na to :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2010 13:42 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Kciuki za Lolutka :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2010 14:48 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

anita5 pisze:Na widok wędki syczy, jeszcze na to za wcześnie...

Będzie jeszcze i wędkę gonił :ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw lut 25, 2010 13:24 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Buziaczki dla kochanego Lolutka :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt lut 26, 2010 7:58 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Miziaki dla koteczka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Coś nowego u Lolutka :?:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 26, 2010 10:55 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

No właściwie u Lolka nic nowego. Dni płyną rutynowo, te same zajęcia, ta sama nuda... 8)

Lolek dostał wsparcie puszkowe od dziewczyn ze Stowarzyszenia Braci Mniejszych (chyba nie pomyliłam :oops: ) i bardzo dziękuje, bo apetyt ma znakomity! :1luvu:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 26, 2010 12:32 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Nawet jak z Lolka nie będzie miziak, to i tak zasługuje na domek. Taki charakternik :twisted:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pt lut 26, 2010 13:26 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Każdy kot zasługuje na domek i serce które pokocha go tylko dla niego samego. I Loluś trafi na takie serce. :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 26, 2010 18:29 Re: LOLEK - zaczynamy nowy wątek

Mam podobnie wystraszoną kotkę. Adoptowałam ją blisko 2 miesiące temu. Codziennie małymi kroczkami okazywała większe zaufanie. To były małe kroczki, bo oczywiście pierwsze 2 tyg. przysiedziała pod dużym łóżkiem i gdybym tego łóżka nie zastawiła pewnie dalej by tam najchętniej siedziała. Potem przeniosła się do kanapy, a gdy kupiłam na Allegro drapak z budką (stoi z widokiem na okno) sama się do niego przeprowadziła i od tej chwili uznała, że drapak jest jej i to jest jej miejsce i też od razu bardziej się otworzyła. Oczywiście minimalna bezpieczna odległość ode mnie to 0,5m, ale i tak kotka się wyluzowała i jest bardziej ufna. A te codzienne drobne kroczki to jest jak najcudowniejszy balsam na serce.
Lolek na pewno będzie kochanym kotkiem. Już jest!!! A z czasem będzie bardziej ufny i przyniesie swoim opiekunom dużo radości.

Martwi mnie tylko ta szczęka. Czy nie trzeba by z nią do weterynarza. Jeśli zrośnie się tak na dziko to może nie być najlepiej. Przykładem jest kotka Morfinka (ma wątek na tym forum). Szczęka się sama zrosła ale kotka ma problemy z jedzeniem i się ślini. W efekcie potrzebna jest operacja z łamaniem szczęki.

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 111 gości