» Wto lut 23, 2010 12:18
Uratowana przed psami Trusia(po ciężkim przejściu) już w DS!
Witam
W dniu wczorajszym pod dom mojej mamy przyszedł kot (często przychodzą ale dzikuski) psy o mały włos by go nie zjadły.... wyszłam zamknęłam psy i wróciłam do domu z nadzieją że to znów dzikusek i sobie pójdzie. Uśpiłam dziecko i sama miałam iść spać ale coś mi nie dawało spokoju, szybko zeszłam na dół i usłyszałam jak kot miauczy i ociera się o balkon...... szybko ją zgarnęłam i zamknęłam w piwnicy- no i oczywiście szuka domu!!! Zdjęć na razie nie mam. U mnie nie może gościć bo :
1) Siostra ma alergię i się dusi
2) Syn siostry 2 dni temu dusił się w nocy aż wezwaliśmy karetkę - lekarz powiedział żeby lepiej nie miał kontaktu z kotami bo może to być alergia....
3) z wyżej wymienionych względów kicia nie może u mnie być
4) prawdopodobnie będę musiał wydać rezydenta ,,Urbana,, - do tej pory mieszkał w piwnicy a w nocy biegał po domu (przed przyjazdem siostry było wszystko porządnie sprzątane i jakoś wytrzymywała, ale ze względu na jej synka który podczas jej pracy jest u mojej mamy- może lepiej będzie jak znajdzie nowy dom, bo trzymanie go w piwnicy to nie jest miłość.....a ja przez najbliższy czas nie jestem w stanie wynająć mieszkania i się wyprowadzić- nie stać mnie na to)
Ostatnio edytowano Nie mar 07, 2010 17:20 przez
Tusinka, łącznie edytowano 3 razy