» Wto lut 23, 2010 21:16
Re: Elfinka, miziak nad miziaki. PILNE!!! Jak pech to pech:(((
Parę osób prosiło o jakiś tekst o Elfince, który chcą tu i ówdzie np. wydrukować.
Więc jest tekst poniżej:
Śliczna, biało-szara koteczka znalazła się na ulicy.
Dlaczego? skąd?
Któż to wie...
Jej przeszłość pozostanie jej tajemnicą.
Pewnego dnia osoba dokarmiająca okoliczne koty spotkała ją na swojej drodze.
Koteczka spojrzała w oczy, zamruczała i poprosiła - weź mnie z sobą, zabierz, chcę mieć swój własny dom.
Nie od razu znalazło się miejsce. Ale się się znalazło.
Niestety - w przekoconym domu, do czasu znalezienia domku tylko dla niej, już na zawsze.
Dom nazwał zwiewną, wielkooką koteczkę Elfinką.
Zaszczepił, wysterylizował.
I teraz Elfinka szuka domu już na zawsze. Domu najlepszego, domu tylko dla siebie, bo nie chce go dzielić z innymi kotami, to jest jedna z przyczyn, dla których sprawa jest pilna.
Elfinka kocha ludzi, Elfinka wtula się w człowieka, Elfinka chce mieć człowieka tylko dla siebie. Chce dla tego człowieka mruczeć kocie kołysanki, ogrzewać mu kolana w chłodne dni. Nie wiadomo, czy lubi małe dzieci, ale na pewno kocha spokojnych dorosłych i prawie dorosłych.
Może to Ty pokochasz Elfinkę i dasz jej to, czego tak pragnie?
Elfinka czeka. Może na Ciebie?