Szczyt paniki - czyli wyjazd z rujką na ostry dyżur..

Ciepła pisze:kochane dziewczyny ..
to co zastalam w domu mnie przerazilo ..
nic nie robie tylko sprzatam i piore piore i sprzatam ..
zero jedzenia ..zero wszystkiego ..
nie wiem jak oni zyli ..o zwierzeta nawet nie pytam ..
doprowadzam powolutku dom do uzywalnosci i dlatego mnie nie ma
porobilam zakupy i wkoncu chyba mam juz wszystko

Ło matko i corko....ale te chlopy to są....a potem czlowiek sie boi chorowac...
a jak sie czujesz, zauwazylas chociaz czy ci leki pomagaja w tym rozgardiaszu?

dune pisze:
Ciepła pisze:kochane dziewczyny ..
to co zastalam w domu mnie przerazilo ..
nic nie robie tylko sprzatam i piore piore i sprzatam ..
zero jedzenia ..zero wszystkiego ..
nie wiem jak oni zyli ..o zwierzeta nawet nie pytam ..
doprowadzam powolutku dom do uzywalnosci i dlatego mnie nie ma
porobilam zakupy i wkoncu chyba mam juz wszystko

Ło matko i corko....ale te chlopy to są....a potem czlowiek sie boi chorowac...
a jak sie czujesz, zauwazylas chociaz czy ci leki pomagaja w tym rozgardiaszu?

Monia na krotka chwile mam ulge,ale pozniej nadal mam spuchniety nos czyli norma :roll:

wiedzialam Monia,ze dom bedzie zapuszczony i wcale mnie to nie dziwi tylko,ze teraz ja odgruzowuje chalupe :wink:

e bo to tak jest jak se czlowiek znaczy kobieta da na glowe wejsc....
a potem zbiera kwiatki
a jaki oni plan, ze cit o całkiem ma pomoc czy tylko chcą zaleczyc?

Ciepła pisze:kochane dziewczyny ..
to co zastalam w domu mnie przerazilo ..
nic nie robie tylko sprzatam i piore piore i sprzatam ..
zero jedzenia ..zero wszystkiego ..
nie wiem jak oni zyli ..o zwierzeta nawet nie pytam ..
doprowadzam powolutku dom do uzywalnosci i dlatego mnie nie ma
porobilam zakupy i wkoncu chyba mam juz wszystko

a ja miałam wpasć z pomocą , jakoby :ryk:

ale nic z tego nie wyszlo :lol:

ale to chyba nie w tym watku było :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:kochane dziewczyny ..
to co zastalam w domu mnie przerazilo ..
nic nie robie tylko sprzatam i piore piore i sprzatam ..
zero jedzenia ..zero wszystkiego ..
nie wiem jak oni zyli ..o zwierzeta nawet nie pytam ..
doprowadzam powolutku dom do uzywalnosci i dlatego mnie nie ma
porobilam zakupy i wkoncu chyba mam juz wszystko

a ja miałam wpasć z pomocą , jakoby
ale nic z tego nie wyszlo
ale to chyba nie w tym watku było

A ty juz wez przestań póki ja na języku siedzę :ryk:

dune pisze:
A ty juz wez przestań póki ja na języku siedzę

a doopkę .gdzie podziałas :ryk:

trawa11 pisze:
dune pisze:
A ty juz wez przestań póki ja na języku siedzę

a doopkę .gdzie podziałas

doopka siedzi na języku :ryk:

doopka wstaje z języka :ryk:

doopka idzie spac :ryk:

dune pisze:
trawa11 pisze:
dune pisze:
A ty juz wez przestań póki ja na języku siedzę

a doopkę .gdzie podziałas

doopka siedzi na języku
doopka wstaje z języka
doopka idzie spac

No hej kochana, no juz przestańze sprzątac
bedzie taki blysk ze bez okularów w domu nie wysiedzisz
oczy rozbolą i nos od okularów
i slisko bedzie i po co to wszystko
lepiej rzuc to w cholere :ryk:

dune pisze:No hej kochana, no juz przestańze sprzątac
bedzie taki blysk ze bez okularów w domu nie wysiedzisz
oczy rozbolą i nos od okularów
i slisko bedzie i po co to wszystko
lepiej rzuc to w cholere

Monia w piatek w nocy zawiozlam Pana Meza do auta do Kalisza 210 km w jedna strone,po drodze naprawialismy wycieraczki w aucie,bo padalo a akurat sie zepsuly i cala sobote to spalam to sprzatalam,ale teraz to moja chatinka lsni wkoncu :ok:

Ciepła pisze:
dune pisze:No hej kochana, no juz przestańze sprzątac
bedzie taki blysk ze bez okularów w domu nie wysiedzisz
oczy rozbolą i nos od okularów
i slisko bedzie i po co to wszystko
lepiej rzuc to w cholere

Monia w piatek w nocy zawiozlam Pana Meza do auta do Kalisza 210 km w jedna strone,po drodze naprawialismy wycieraczki w aucie,bo padalo a akurat sie zepsuly i cala sobote to spalam to sprzatalam,ale teraz to moja chatinka lsni wkoncu

wow...to moze bys kochana wpadła do mnie skoros taka lśniąca jest :ryk: