Sylwester składa zażalenie na swój domek tymczasowy. Jak można kotu podawać royal canin?? Bozita to co innego Więc dostał bozitę, wcina i spogląda na górę na Miśkę
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność...
Zaglądam do Sylwka i... Nie wiem co powiedzieć - kot w łóżku to kot na właściwym miejscu? Piękne zdjęcia, widać że kociowi dobrze. Wyrazy szacunku, kiche_wilczyca i Satyr!
Sylwusiowi w miski dano w jedną bozitę w drugą chrupki. Wcina naprzemiennie, popija wodę i siusia regularnie Pierwsza noc spokojnie, narazie jak nas nie ma to siedzi w klatce. Wyraz pyszcza mu się zmienia, kocio powoli dochodzi do siebie. Będziemy dalej obserwować chłopaka, ale wygląda na to, że odrobinkę czucia w ogonku ma, zareagował na mycie ogonka.
Z ostatniej chwili. Chłopak zaczyna zapuszczać traktorek i domaga się pieszczot. Kochany kociaczek mruczy nawet przy jedzeniu. Teraz śpi w klatce, tam się czuje bezpieczniej i nie rozpraszają go inne koty, ale szybko się przyzwyczaja.