Moj mały DT/ Orlen - kot medialny!

[_kathrin]

Sama się teraz czuję jakbym takie grzybki halucynki machnęła (choć nie wiem jak to jest, nie próbowałam).

Izydora wyje, chyba ma rujkę

Zgadnijcie co na to Zboczuch-Orlen vel Uwieś się na innym kocie?

[siriwan]

Banerek:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://u.nu/4ehb6][img]http://img94.imageshack.us/img94/7601/mdt2.gif[/img][/url]

[_kathrin]

Ślicznie dziękuję!

[_kathrin]

Izydora rujkuje jak wściekła. Przynajmniej się rozluźniła. O jedzeniu i kuwecie nie zapomina. Nad ranem nawet przyszła do łóżka.

Wreszcie samowolnie zlazła z parapetu, więc zaowocowało to nowymi zdjęciami.


Orlenowi chęci na amory nie odeszły. Właściwie jest mu obojętne, którego kota atakuje, byleby ...
Technika Usiesia leży i kwiczy, łapie za kark, przygniata ofiarę do ziemi, same ruchy miednicą wykonuje w powietrzu

Mimo kilku prób nie udało mu się z jedyną chętną.


Miałam poczekać z jej sterylizacją do czasu zaleczenia grzybka, ma małe ognisko na nosku. Ale wygląda na to, że będę musiała się pospieszyć.

[seidhee]

Zachwycająca kota ta Izyda Dobrze, że nie mam miejsca na trzeciego kota

[Agneska]

Och, Izyda jest malutka i drobniutka, nie potrzebuje wiele miejsca. Po sterylce będzie jej jeszcze mniej, na pewno Ci się zmieści.

[piotr568]

Kasia, a jak tam zdrowie Orlena?

[_kathrin]

Kasia, a jak tam zdrowie Orlena?

Właściwie bez zmian.

Temperatura w normie (mierzona codziennie wieczorem), apetyt i przemiana materii książkowe.
Samopoczucie i jurność super.
Tylko ten kaszel i niewydolność oddechowa bez porażającej poprawy.
Kaszle najczęściej jak się czymś zmęczy.
Robię mu nadal inhalacje, widać, że mu służy.
No i dręczę go nadal tabletkami, zastrzykami i syropem. Wczoraj dostał ostatnią dawkę TFX.


Izydor na wolności. Nie podchodzi sam do mnie, ale krąży wokół, jak sęp


Izyda się wreszcie rozmruczała, i ściskałyśmy się dziś długo. Uraczyła mnie nawet kilkoma barankami. Tak wiem, ma ruje.

[piotr568]

Na rentgen udało Ci się dotrzeć?
Kurde, ja dopiero po niedzieli będę wiedział jak stoję (a raczej leżę) finansowo, żeby coś dorzucić. Jeszcze mnie w marcu czeka ubezpieczenie OC kotobusa I ten warsztat cholerny

[_kathrin]

Nie udało mi się dotrzeć na RTG. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa.
A najlepsze, że pieniądze na koncie powinnam mieć już tydzień temu
Już dostałam zjebkę od Nadwornego za ten rentgen.

Orlenowi nie rozwinął się grzyb, a ten jeden placek, który ma przy oku już się prawie zagoił.

[iwona66]

moze bazarek wystawcie a w nim np.grzybki sprzedacie
kathrin odezwij się ......

[_kathrin]

Marynowany M.c. na bazarku zrobiły furorę

[iwona66]

to kiedy na bazarku słoik ''dziwnych'' grzybków bedzie
do licytacji ?

[_kathrin]

Czy takie grzybki mogą być?
Te po lewej to te dziwne, po prawej zaś te z mazowieckich lasów

[iwona66]

kupuję te z prawej czy pocja kup teraz wejdzie w ofertę