i przez 2 tygodnie błąkał się
zauważyła go nasza znajoma jak skrobał łapkami w szybę
do swojego niegdyś mieszkania (mieszkał ze swoją Panią na parterze)
Ta nasza znajoma znała kotka z widzenia, mieszka niedaleko
i często widywała go jak się wylegiwał na oknie...
zaczęła wypytywać ludzi i okazało się, że
kotek został zupełnie sam, opuszczony, wyrzucony...
nie myśląc wiele poszła po transporter, no a kotek po prostu do niego wszedł i poszli do domu.
Kotek ma podobno ok. 4 lat jest długowłosy szaro białawy
futerko całe w dredach i chudziusieńki
niekastrowany
nie chciał nic jeść, dopiero kiedy wpadła na pomysł,
żeby dać mu wędlinę zaczął zajadać...
nazywa się Minio




Tyle wiem,
No to szukamy mu domu
A K T U A L N O Ś C I:
Minio jest już po kastracji (1.08)
przy okazji został przetestowany i jest FelV/FiV ujemny
miał zbadaną krew i wszystko jest ok i w normie-
tutaj wyniki:

kołtuny ogolone, uszka czyściutkie
ząbeczki zrobione- był kamień gigant i 1 ząbek został usunięty
wczoraj- 8.03. Minio został zaszczepiony(Nobivac Tricat Trio)
i odrobaczony Cestalem
Minio waży 3,8 kg





Te wszystkie zabiegi były możliwe
dzięki wsparciu Puchatkowa i kochanej cioci Serniczek

pieniążki na testy przekazała Ichii

bardzo też dziękuję Sis za pomoc doradczą

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=945186114
dokładne rozliczenie będzie przedstawione po przesłaniu faktur
O Minia zadbała i wszelkich zabiegów dokonała
nieoceniona, troskliwa i profesjonalna
CoolCaty

Minio znajduje się pod opieką Kotyliona działającego pod w ramach fundacji Viva! Akcja Dla Zwierząt
Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc dla Minia


20.04. 2010 - Minio wyrusza do swojego Domku do Wrocławia
