
Przepraszam, że tak długo nie pisałam...

Odi wczoraj przeszedł zabieg usunięcia ząbków i jajeczek.
Ząbki by same nie wypadły bo miały nierozpuszczone korzenie, takie długie jak same zęby.
Wczoraj był strasznie biedny, ale dziś już bryka jak gdyby nigdy nic. Bałam się że będzie miał szczękę obolałą bo tych rwaniach, ale gdzie tam, gryzie mnie równie zaciekle jak 2 dni temu. Tylko ból jest o te 3 zęby mniejszy
