Co do wakacji - nie byłam na urlopie w ubiegłym roku i pewnie nie będę w tym, to znaczy nie wyjadę. Ale powiem Ci , że parę dni spokoju z kotami, wyjściem na basem, spacerami...też jest super

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewung pisze:
Tak było pięć lat temu. Dyzia mały wypłoszek, jeszcze nie do końca zdrowy po chorobie. Rózia płochliwa i początkowo nieśmiała. Nasze kochane dziewczynki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 71 gości