Wawa-małe, piękne, samotne-nowe koty,błagam o DS dla Titani!

**Adopcje: 12 >>**

co sie wyjaśni?

Podrzucę :ok:

Dziękuję w imieniu Jaspera

W przyszłym tygodniu jak koleżanka wróci z urlopu to pokażę jej kociaczki bo wiem, że chciała małego. Nie wiem tylko czy nie zamierza czekać do maja-czerwca bo jest w ciąży i możliwe ze planuje kota dopiero po porodzie.

Sama oczywiście też będę śledzić losy małych i nawet jak Valentine znajdzie właściciela to może zostanie inny kotek dla nas

ASK@ pisze:co sie wyjaśni?

Podrzucę

Niestety okazało się po wizycie u wetka że nasz Kot nie może być jeszcze na razie wykastrowany, a do tego jest mocno zestresowany i dokocenie nie jest wskazane, więc musimy się wstrzymać

**Adopcje: 12 >>**

czasem różnie bywa z tym dokacaniem!
Mój Rudolf to kot autystyczny i mocno lękliwy.Stres to jego drugie imię. Po przyjściu Wojtka(kolejna znajda) okazało sie,ze Rudzik odżył i zaczął się zmieniać.Otworzył sie na świat lekko uspokoił i Wojcia wychował. Wojcio został więc.Rudzik dalej ma problemy ,superkotem w odwadze nie jest..ale kolejne tymczasy pomagają mu. To najlepszy tymczasowy tata.

No to podniosę. Ta mała czarna mnie niepokoi, taki kolor sierści, czekoladowy, to nie jest zdrowy objaw. Kotki dostają regularnie jeść?

gosiar pisze: Ta mała czarna mnie niepokoi, taki kolor sierści, czekoladowy, to nie jest zdrowy objaw.

pierwszy raz słyszę! Możesz to wyjaśnić, bo ciekawa jestem a nie spotkałam się z tym. Mam u siebie trzy tymczaski czarne, a dwie z nich mają odcień czekoladowy, regularnie jedzą i są zdrowe. Więc nie wiem o jakich chorobach może świadczyć czekoladowy kolor futra.

Byłam dziś u weta, ktory oglądając Grunię i Brunię stwierdził, że powinny wystarczyć witaminy i krople do oczu. Dziś koteczki będą mieć zaordynowane. Poza tym szykują się do kolejnego odrobaczania.

gosiar pisze:No to podniosę. Ta mała czarna mnie niepokoi, taki kolor sierści, czekoladowy, to nie jest zdrowy objaw. Kotki dostają regularnie jeść?

Mnie też się to obiło o uszy.Nie jestem pewna,ale chyba robaki i coś z wątrobą.

wg weta kotka jest zdrowa i wszystkie są regularnie odrobaczane. Moje tymczaski też są zdrowe. jesli chodzi o sierść i robaki to slyszałam, że gdy są to sierść staje się matowa i zmierzwiona, ale nie słyszałam, aby nabierała czekoladowego koloru! Ludzie, ktoś wie coś na pewno w tej kwestii?? Nie chcę, sby przestraszyły się potencjalne domki.

Marzenia11 pisze:
gosiar pisze: Ta mała czarna mnie niepokoi, taki kolor sierści, czekoladowy, to nie jest zdrowy objaw.

pierwszy raz słyszę! Możesz to wyjaśnić, bo ciekawa jestem a nie spotkałam się z tym. Mam u siebie trzy tymczaski czarne, a dwie z nich mają odcień czekoladowy, regularnie jedzą i są zdrowe. Więc nie wiem o jakich chorobach może świadczyć czekoladowy kolor futra.

Często tak jest u wyczerpanych chorobą albo głodem kotów.

gosiar pisze:
Marzenia11 pisze:
gosiar pisze: Ta mała czarna mnie niepokoi, taki kolor sierści, czekoladowy, to nie jest zdrowy objaw.

pierwszy raz słyszę! Możesz to wyjaśnić, bo ciekawa jestem a nie spotkałam się z tym. Mam u siebie trzy tymczaski czarne, a dwie z nich mają odcień czekoladowy, regularnie jedzą i są zdrowe. Więc nie wiem o jakich chorobach może świadczyć czekoladowy kolor futra.

Często tak jest u wyczerpanych chorobą albo głodem kotów.

ale to chyba nie jest reguła, moje tymczasy nie wyglądają na zagłodzone, a czekoladowy odcień futra mają jak najbardziej.. i apetyt też :twisted:

Znam kotkę,która jest czarna,ale ma pręgi widoczne w dobrym świetle.Takie umaszczenie.Jest właśnie koloru gorzkiej czekolady.Ale warto sprawdzić,mówi się czasem o zrudziałej sierści,oznacza to jakiś problem.

Prosimy o kciuki za domki i o domki :ok:

domki - koteczki i kocurki pilnie szukają swoich ludzi!

**Adopcje: 12 >>**

Podniose z ranka!

Co do zcekoladowej sierci. Albo koty mają taki odcień, co jest częste.Albo są osłabione tj.:długotrwała choroba,niedożywienie...Po odpasieniu sierśc wraca do normy.
Miałam takie koty.Jedena została nawet nazwana Czekolada.Do domu poszła jako czarna :lol:

gosiar pisze:No to podniosę. Ta mała czarna mnie niepokoi, taki kolor sierści, czekoladowy, to nie jest zdrowy objaw. Kotki dostają regularnie jeść?

Kurcze, a ja mam kota, który przyszedł do mnie czarny jak święta ziemia, ale z czasem zrobił się brązowy, a właściwie w kolorze gorzkiej czekolady (poza tym ma czarne pręgi) - jeść dostaje regularnie, jak nie wybrzydza to zjada z miski wszystko jak wybrzydza to zjada tylko suche, ale uważam, że to jej wola. Miała robiony profil nerkowo-wątrobowy (jakiś tydzień temu) i jest OK. Nie ma robali, była odrobaczana, brzuszek nie jest napęczniały. Czy to oznacza, że jednak coś z nią nie tak?

Bo teraz się kurcze martwię.

Wawa-małe, piękne, samotne-nowe koty,błagam o DS dla Titani!

Kto przegląda forum