Szylkretowa Laura - i pojechała do Chorzowa... :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 20, 2010 9:09 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Cameo ale lepiej wyłysiałe uszko niż chora wątroba. Sierść odrośnie :) :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 20, 2010 9:36 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Laura na początku dostała pierwszą szczepionkę na grzyba. Powtórki nie było, bo wyszły problemy z wątrobą... Wygląda jednak na to, że na razie ten grzyb jakby się troszkę zahamował. Laura nie pozwala nam na wiele. Zwłaszcza w okolicach pyszczka nie daje się dotknąć. Nawet głaskania po główce nie lubi. Pewnie nadal boli ją to chore ucho, choć wygląda już znacznie lepiej...
No - trudna z niej pacjentka :evil:, ale damy radę :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 20, 2010 14:39 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Pewnie że dacie radę :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 20, 2010 16:41 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Mój Patek też załapał grzybka na uszkach po leczeniu antybiotykiem, ale goi się ładnie samo :)
Szczepić jej znowu nie chciałam, bo ona w schronisku dostała tyle szczepionek w tak dziwnych odstępach, że na dwa koty na całe ich życia by tego starczyło :(

Laurki uszka też się wyleczą, futerko odrośnie :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lut 20, 2010 19:43 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

duzo zdroweczka dla Laurki... trzymam kciuki!! :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 23:01 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Jak Laura kapryśnica?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon lut 22, 2010 23:08 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

no właśnie co u Lady Laury?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 7:33 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Laura miewa się całkiem całkiem...
Coraz śmielej buszuje po mieszkaniu, zdarza jej się też chwilami pobawić. Są to co prawda krótkie chwile, ale zawsze :)
Na głaski nie przychodzi, za to do jedzonka - i owszem :D
Łasuch z niej i wyłudzacz! Kurczaczek jest mniam mniam, a już surowy - to w ogóle bajka!!!
Surowego Laurka jednak nie dostaje - chyba, że trzeba przemycić w kurczaczku jakąś niespodziankę :wink:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 7:41 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Aparatu fot złośnica nie lubi.
Próbowałam ostatnio ją z nim "oswoić" - dawałam do wąchania, oglądania a nawet macania, ale efekty tego oswajania były raczej mizerne...
Mimo to, troszkę się tych zdjęć uzbierało, więc pokażemy...

Laura jeszcze w schronisku:
ObrazekObrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 7:42 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Duszek686 pisze:Laura miewa się całkiem całkiem...
Coraz śmielej buszuje po mieszkaniu, zdarza jej się też chwilami pobawić. Są to co prawda krótkie chwile, ale zawsze :)
Na głaski nie przychodzi, za to do jedzonka - i owszem :D
Łasuch z niej i wyłudzacz! Kurczaczek jest mniam mniam, a już surowy - to w ogóle bajka!!!
Surowego Laurka jednak nie dostaje - chyba, że trzeba przemycić w kurczaczku jakąś niespodziankę :wink:


Apetyt to ważna rzecz :D Łatwiej wrócić jej będzie do zdrowia :ok:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Wto lut 23, 2010 7:48 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

A tutaj niezapomniane chwile z rujkowego przytulaśnego etapu...

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

W sumie to szkoda, że jej tak nie zostało...
Laurka w rujce była milusia i niezbyt głośna.
Ona z resztą w ogóle niewiele mówi...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 7:57 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Laura je chętnie i całkiem sporo. Niestety - zdarzyło jej się jeszcze 2 - 3 razy zwymiotować. Tylko rano. Od paru dni jest spokój i mam nadzieję, że tak już zostanie...
Laura najchętniej jadłaby to samo co ludź. Przy obiedzie - wchodzi prawie do talerza - żeby tylko dać jej troszkę... Przy mnie jest bardziej powściągliwa, ale jak jest sama z mamą - nie ma żadnych oporów...
Wydębiony kurczak - wprost z talerza Dużej...
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 8:03 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Wie dziewczyna co dobre :mrgreen: A te rujkowe przytulańce były cudne :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 8:05 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

Kilka ostatnich zdjęć - z niedzieli.
Kiedy przyszłam - Laura siedziała na parapecie, jednak, jak tylko mnie zobaczyła - natychmiast przeniosła się na fotel. Tam czuje się w miarę bezpiecznie...
No więc zdjęcia będą tylko z fotela :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 8:15 Re: Szylkretowa Laura - gdy kończy się nadzieja... dt Duszek :)

I jeszcze Laura - bubowata i nastroszona, w promyczkach słońca.
Już się wyżyłaś? Dziwna jakaś jeteś... Po jakiego czorta się tak na mnie gapisz? Radzę Ci po dobroci - schowaj tą machinę i przestań pstrykać, bo jak się wkurzę....
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Baidu [Spider], puszatek i 132 gości