Tillibulkowy harem zaprasza :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 22, 2010 0:03 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Tilli, no piękniaste te Twoje futra.. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

co tam w CQ sparawach?
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon lut 22, 2010 1:15 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Pozdrowienia od Iskierki i Alusia :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon lut 22, 2010 7:39 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Cameo pisze:
tillibulek pisze:Kamilko, nie mam takiego dobrego sprzetu jak Ty, ale cos tam rzeźbię ;)


Masz lepszy :mrgreen:

Canon EOS 30D to bardzo dobre body :P

A wątek widziałam. Nawet tam coś napisałam :) ale nie mogę pojechać do monitomi z racji tego, że nie mam jeszcze studia :oops: ale dałam jej namiary, na świetną panią fotograf :)


ale body jest mniej wazne niz obiektyw, a ja mam zwykłą kitówke - prosze TŻ o porzadny obiektyw, ale powiedzial, ze nie kupi, bo ja tylko zdjecia kotom robie :evil:

ale jak beda pieniadze, to mam nadzieje, ze namowie go na lampe i obiektyw... na razie zadowalam sie tym co mam i wsciekam sie o szum cyfrowy ;)

ten gosciu zalozyl watek tylko po to, zeby sciagnac klientow - juz na 2 stronie sie z tym zdradzil - poczulam sie jak na bazarze: "no tak, nie latwo jest zrobic dobre zdjecie, to ja moge podjechac jak zbierze sie odpowiednia ilosc osob" :twisted: a fotki robi beznadziejne, wielki pan fotograf

wcale nie jest potrzebne studio foto, zeby robic fajne zdjecia - zwlaszcza z kotami liczy sie uchwycenie chwili, a nie takie zdjecia na przescieradle... nuuuuda.... te fotki od hodowcy to najladniejsze fotki jakie mam, a kociak jest w naturalnym srodowisku - tez widac, ze sprzet ma porzadny :P

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 7:43 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

OKI pisze:Dzień dobry :D

Przyszłam zameldować, że jednak jest w Warszawie druga ragdolka Rubcia :ryk: :ryk: :ryk:


ale nazywa sie Rubcia? czy Ruby?
bo my na Ruby mowimy na rozne sposoby: Rubcia, Rubik, Rubensik, Rubcio, Rubiś... :wink:
tamta w rodowodzie ma Ruby?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 7:46 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

a jeszcze ostatnio pieszczotliwie okreslam Ruby per "Kaczuszka", bo troszke jej sie przytylo - od czasu przybycia Freyi do domu, Ruby wtóruje jej w wymiataniu misek i boczki nie sa juz takie zapadniete jak byly - Rubek zrobila sie okrąglutka i mieciutka jak kaczuszka... :lol: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 7:49 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

kalair pisze:
tillibulek pisze:tak wyglądał brzunio Ruby....

Obrazek

Jaki cudny brzunio!
Wszystkie zdjątka fajne! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Że też nie dałam rady wczoraj zajrzeć! :roll:


dziekuje, choc ten brzunio mnie przerazil jak zobaczylam, spodziewalam sie mniejszego szwu... to jest fotka zrobiona dzien po sterylce, teraz jest juz duuuzo lepiej... tylko u Zoreczki jeszcze na razie ciutke sie paprze...

ja tez dzisiaj dopiero nadrabiam zaleglosci, bo wczoraj tylko na moment weszlam na komp - mialam dzien sprzatania :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 7:55 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

bozena640 pisze:Dzień dobry :D
Nie, wetka to nie moja znajoma on tak ma. Szkoda, że wszyscy weci tacy nie są.


bardzo szkoda, choc nasza wetka (wlasciwie to dwie, bo my chodzimy glownie do dr Ferenc, a tak dla pewnosci jeszcze dr Borkowska doglada naszego stadka) tez jest SUPER - najlepszy wet z jakim mialam doczynienia :1luvu:


dzien doberek wszystkim, fajnie, ze jestescie :1luvu: :1luvu:

Rakea, witaj, juz sie martwilam :oops:
pędzę do Ciebie na wątek

CQ-Team na razie spuscila z tonu, ale ćsiiiiii.... kanapa dalej zastawiona pudlami ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 8:02 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

kalair pisze:
tillibulek pisze:
Kamilko, nie mam takiego dobrego sprzetu jak Ty, ale cos tam rzeźbię ;)
Widzialas "wątek dla początkujących fotografów" na forum dla hodowców? :ryk:

Ja widziałam, hy hy,,.. Za trudne normalnie.. :mrgreen:


.... kompletnie nieprzydatne :wink: ja mam 2-pokojowe mieszkanie i mialabym kupowac lampy na statywach, jak nawet statywu do aparatu nie chce mi sie wyciagac.. poza tym wez utrzymaj koty w jednym miejscu, zeby Ci siedzialy i pozowaly do zdjec - bezsens - to Cameo i Korciaczki powinny dawac takie lekcje, a nie ten ktos, kto nawet fajnych zdjec nie robi :lol:

....zwlaszcza, ze 5 postow dalej po tym jak sie rozwodzi jak to trzeba uwazac, zeby nie swiecic kotom lampą blyskowa po oczach, pisze, ze to jednak jest bardzo trudne, zeby uchwycic odpowiednio kolor kociego futra i zeby wszystko bylo piekne i takie jak trzeba, wiec on moze przyjechac i obfocic te osoby, ktore mu zaplacą, oczywiscie tylko pod warunkiem, ze zbierze sie ich odpowiednia ilosc :twisted:

wszyscy sie napalili na fajny watek, a tu taka kicha.. przestalam obserwowac juz jak zobaczylam tego posta z propozycja podjechania... :roll: :roll: :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 8:50 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Dzień dobry Tilku i ślicznym kotusiom! :D :D

Tilku, też mam staty, i w domu jeszcze z niego nie korzystałam..Tak w ogóle , to tylko raz go wykorzystałam.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lut 22, 2010 9:20 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

kalair pisze:Dzień dobry Tilku i ślicznym kotusiom! :D :D

Tilku, też mam staty, i w domu jeszcze z niego nie korzystałam..Tak w ogóle , to tylko raz go wykorzystałam.


no hejeczka Kalair i sliczne kreteczki :mrgreen:

a wyobrazasz sobie jeszcze z lampami na stojakach i papierem rozpraszajacym swiatlo biegac za kotami... w ogole nawet nie chcialoby mi sie tego wyciagac... chyba robienie fotek by mi obrzydlo... :lol: :lol: juz nie mowiac o tym, ze nie mialabym gdzie tego wszystkiego trzymac :ryk:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 9:26 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

W ogóle sobie nie wyobrażam! Nie za Kretkami! :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lut 22, 2010 10:30 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

kalair pisze:W ogóle sobie nie wyobrażam! Nie za Kretkami! :ryk: :ryk:


ktory kot by to zniosl ;) :lol:

musze sie pochwalic... nasza Zoreczka to prawdziwy koci anioł :1luvu: :1luvu: :1luvu: wczoraj dzieciątko kolejny raz mnie mile zaskoczylo... probowalam jej podac tabletke, bo TŻ akurat spal, a nadeszla pora antybiotyku... robilam to bardzo nieudolnie probujac dostac sie do paszczy malego krokodyla... ale szczeki byly mocno zacisniete i pysiu niedostepny... wiec zrezygnowana stanelam z tą tabletką w ręku (a ona jest duza, wiec jeszcze trudniej ja podac!!), zaczelam glaskac Zorkę... wyluzowala sie... ja patrze co ona robi, a Zoreczka przystawia nosek do tabletki i wącha, no to dalej ja glaszcze zachecajaco, a ona dziab, dziab i tabletka polknięta :D kochane dziecko :D :1luvu: dzisiaj rano tez zjadla, wiec to nie byl jednorazowy kaprys ;) co za ulga, bo ja w ogole nie umiem tabletek kotom podawac....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 10:35 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

Brawo!!! :D
Lafik , ja był mały, też wcinał tabletki..Przeszło. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lut 22, 2010 11:20 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

u nas TŻ jest ten zly, co podaje wszystkie leki - ja nie umiem, stresuje sie za bardzo, koty to wyczuwaja i Zorka jak widzi mnie ze strzykawką, to ucieka gdzie pieprz rosnie ;)

podejrzewam tez, ze nie kazda tabletke by zjadla, moze te sa jakies szmakowe :lol: fajnie by bylo gdyby tak za kazdym razem łykała... ;)

zastanawiam sie czy przy antybiotyku nie powinna dostawac jeszcze czegos... oslony na zoladek?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 22, 2010 11:22 Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

A to na pewno powinna! A nic wet nie mówił?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 152 gości