» Pon lut 22, 2010 10:20
Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS
No bo TEN domek jeszcze na forum nieobecny.Moja kochana Brendzia (szylkretka) czekała cztery miesiące na domek.Był tylko jeden telefon,Pani nie była do końca przekonana,miała na oku też inną kotkę.Odesłałam na wątek.Nie muszę pisać,że domek jak ze snów.Co więcej,na początku Pani dzwoniła codziennie,żeby powiedzieć,co u kotki.Wiem więc,że warto pisać coś na wątku,ogłoszenia są wszystkie podobne.Poza tym i na forum znajdują się domki.
Aha,Pani od Brendy przygarnęła też inną kotkę i myśli teraz o kocurku (jej Stefan,rudy staruszek odszedł niedawno).
Czasem ktoś do mnie dzwoni o kotka,będę pamiętała.On jest taki niezwykły.