Rude miało mieć dom. Znalezione w piwnicy.

Satoru pisze:oo czyli brzuszek po zabiegu czuje się dobrze!:D:D

prosimy o zdjęcia

Dziś byłam bez aparatu,z aparatem będę pewnie w niedzielę,więc niestety na fotki trzeba będzie poczekac. :oops:

ulinek0 pisze:Dziś byłam bez aparatu,z aparatem będę pewnie w niedzielę,więc niestety na fotki trzeba będzie poczekac.

aaale to tylko 3 dni:)!

genowefa pisze:
Satoru pisze:oo czyli brzuszek po zabiegu czuje się dobrze!:D:D

to tylko się cieszyć... :twisted:

dobranoc, śliczna Koteńko:) kiedy bedzie calkowicie zdrowa i bedzie miala sesje profeszynal, zrobie moc ogloszen

Poddasze pisze:
genowefa pisze:
Satoru pisze:oo czyli brzuszek po zabiegu czuje się dobrze!:D:D

to tylko się cieszyć...

Co taka zdziwiona?

Do wyzłośliwiania się masz swój wątek.

ciekawe jak tam koteczka! czekam na jutrzejsze foty! :mrgreen:

no i jak tam? :twisted:

metro dziś nie funkcjonowało jak trzeba i nie dotarliśmy:(więc nie było professional session
na pocieszenie dziesiejsze fotki z komórki:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/871 ... 93734.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c94 ... 9fcc5.html

kotka coraz bardziej wyluzowuje,ale wciąż jest w izolowana od Kapi-lepiej,żeby nabrała sił przed stresem.Jutro ponoć ostatnia(4)dawka antybiotyku.Zdjeto jej też szwy posterylkowe.Odrobaczana będzie jak wyzdrowiej,niestety cały czas jej świszczy w płucach.i to mocno.

ma też łupież(ja nie wiedziałam,że koty moga mieć łupież,cytuje za mamą,jak kotka się wykuruje to będzie czymś na to psikana)
Satoru-bardzo będę wdzięczna za Twą pomoc ogłoszeniową!!! :1luvu:

i myślę,że wsparcie finansowe szczepienia(jeśli aktualne)byłoby super.Leczenie kotki zjadło już 150 zeta(czy tylko mi się wydaje że ten wet trochę ździera z rodziców>?). :oops:

(ale bez presji,po prostu na pewno będzie łatwiej moim rodzicom,no i milej tak psychicznie,że ktoś ich wspiera.ale nie ma dramatu,koty mają co jeść poza trawą i wogóle jest ok:)

ulinek0, ona była bardzo chora jak ją zawiozłyśmy do Koterii

Potem jeszcze wyścig z czasem, bo ciąża wysoka :roll:

No i po zabiegu obniżenie odporności.
Czy wet ją kwalifikuje do szczepienia?

sliczna kota:D:D:D

oczywiscie, dalej podtrzymuje propozycje, gdzie rodzice lecza kicie?
Moze po prostu przeleje pieniazki na konto?
ale chyba ona jeszcze do szczepienia sie nie nadaje:/

oczywiście że sięnie kwalifikuje do szczepienia,nawet do odrobaczania się nie kwalifikuje;).o szczepieniu to tak futurystycznie....
leczą w przychodni w CH LAND-bo to 100 m od nich.Jeśli będzie coś się źle działo to będa z nią jechać na białobrzeską,ale na same zastrzyki i inne drobiazgi nie chcieli jej dodatkowo stresować doazdem

A tak w ogóle-Satoru,Genowefa,Efcia-wielki szacunek dla Was,że uratowałyście Negatyw.
:ok:

Rude miało mieć dom. Znalezione w piwnicy.

Kto przegląda forum