Mała Czarna ( Inez )- już w DS u forumowej kseniainc :)

Karena, mój wet radził ten Dikortinev, bo tam jakieś sterydy są czy co i to jest lepsze.

Tak, tak, pamiętam.

Przed chwilą wróciłam od taty. Mała oglądała z nim Małysza :lol:

leżąc przy szyi. To już 3 kot, który tak leży u taty. Może to prawda, że koty wyciągają choroby, bo tata ma problem z kręgami szyjnymi

Ładnie bawiła się wiszącą zabawką, a potem ganiała za sznureczkiem. Aparatu nie miałam, tylko telefon, więc na lepsze fotki trzeba będzie poczekać.

Fotki z telefonu:

Obrazek

Śliczna jest.

Jest piękna, a ten duży, biały krawacik jeszcze bardziej ją upiększa :1luvu:

Przypomina mi Sziję od rodziców TŻ-ta.

Kicia do góry

Mam już Dicortineff. Kinga czy wet mówił ile razy dziennie zakrapiać? I czy odstawić wtedy Gentamycynę?

Karena pisze:Mam już Dicortineff. Kinga czy wet mówił ile razy dziennie zakrapiać? I czy odstawić wtedy Gentamycynę?

Tak, zamiast Gentamycyny właśnie Dicortineff. Minimum dwa razy dziennie przez około tydzień. Możesz nawet i trzy razy dziennie

Kotka coraz bardziej się oswaja z tatą. Lubi szczotkowanie, sierść nabiera blasku :-)

Już sobie ją wyobrażam z taką piekna, błyszczącą sierścią :love:

A widać, że kicha czasami? Bo przy mnie kichnęło się jej parę razy.

Hop, hop po domek

Maluchu zmykaj do domu.
Ktoś chętny an tą piekność???

Mała czarna już zakumplowała się z tatą. Pozwala się wyczesywać i bardzo to lubi. W porównaniu do Pikusia jest spokojniejsza ;-)