Wieści się piszą
Paciorek kocha swoją szkołę i już umiemy chodzić przy nodze i zwracać uwagę na Pańcię na spacerku
Teraz Pacior wychodzi na dwór i się patrzy na mnie z miną "Halloooooo, ceentraloooo, gdzieeeee moje smaczki

Zoooobacz, no przecież patrzę się na ciebie

"
Ostatnio ulubioną zabawą Paciorka stały się zapasy nałóżkowe, ze mną oczywiście.... Zalega na kanapie i mnie pogryza w nie-powiem-co a jak się odwrócę, no to już jest szaleństwo

Wykładanie, machanie kapciami, kłapanie zębami z zachowaniem bhp (czyli Pańci nie uszkodzić), spychanie z kanapy, wsadzanie nosa do Pańci paszczy i takie różne inne fajne rzeczy, które każdy Paciorek Pańci winien uczynić
Gucio stał się kotem mega miziastym i w tej materii pobił Leona

Jak tylko usiądę, to mam Gucia na sobie

Wczoraj, jak wróciłam, strzelił mi takiego barana w twarz, że musiałam sprawdzić obecność zębów w gębie
Leon w standardzie, kocha cały świat.
Maryśka zajęła kocyki naparapetowe i wygląda
Eda śpi na poduszkach.
Masza piecze się na kominku.
Halinka się obraziła i ostantacyjnie odchodzi, jak idę głaskać

Wierzę w moc sprawczą tuńczyka i uzbrojona staram się zbliżyć do niej.