Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 20, 2010 14:05 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Okruszek [']

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 21, 2010 11:49 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Okruszek [']

Miś od piątkowego wieczoru ma biegunkę :( , nie nadążam z kąpaniem go i wymianą podkładów.
Oby to były tylko lamblie, na które stawiamy, plizz.
Los mógłby mu odpuścić już, wystarczy tego wszystkiego jak na jednego kota :(
Na szczęscie udało się naszej doc trochę udrożnić Miśka i sika, jeszcze nie tak jak powinien ale sika.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie lut 21, 2010 12:03 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

O matko, biedny Miś, wszystko na biedaka spada.
Trzymajcie się.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie lut 21, 2010 12:12 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

Misiu kochany, trzymaj się. Za dużo spada na ciebie.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 23, 2010 10:51 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

Trzymaj się Misiu!
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 13:08 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

Jak sie czuje Miś??
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lut 23, 2010 13:43 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

Jak nie urok to sraczka :( , dosłownie, Miśkowej biegunki ciąg dalszy, kończą się nam pomysły.
Po wypłacie zrobię mu badanie kupy z trzech dni, może wtedy coś w niej wyjdzie.
Boję się kąpać Miśka kilka razy dziennie, aby się nie przeziębił, bo nie mamy go jak wysuszyć, boi się suszarki i farelki, więc suszony jest tylko ręcznikami, w związku z tym przez większą część dnia wygląda jak jedna wielka kupa :twisted: . Pieluchy nie mogę mu założyć, bo Miś nadal ma problemy z sikaniem i trzeba go odtykać, a posklejane kupsko by mu znacznie utrudniło i tak już nie łatwe sikanie :roll: .
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lut 23, 2010 13:51 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

iwcia pisze:Jak nie urok to sraczka :( , dosłownie, Miśkowej biegunki ciąg dalszy, kończą się nam pomysły.
Po wypłacie zrobię mu badanie kupy z trzech dni, może wtedy coś w niej wyjdzie.
Boję się kąpać Miśka kilka razy dziennie, aby się nie przeziębił, bo nie mamy go jak wysuszyć, boi się suszarki i farelki, więc suszony jest tylko ręcznikami, w związku z tym przez większą część dnia wygląda jak jedna wielka kupa :twisted: . Pieluchy nie mogę mu założyć, bo Miś nadal ma problemy z sikaniem i trzeba go odtykać, a posklejane kupsko by mu znacznie utrudniło i tak już nie łatwe sikanie :roll: .

Mojemu tymczasowi pomogło takie coś: błonnik (Coloc C 0,5 łyżeczki) + Enteraferment(nie wiem czy dobrze napisałam ; 1/3 łyżeczki) + intestinal mokry (1/2 saszetki) taki zestaw rano i wieczorem i biegunka minęła na dobra , a moja biedna Balbinka męczyła sie 3 miesiące i nic nie pomagało :(
Ale to jest sprawdzone i polecam :)
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lut 23, 2010 14:03 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

Colon C Misiek dostaje codziennie od kiedy pojawił się u nas, on poprawia perystaltykę jelit i dzieki niemu Miś nie zatykał się. Indestinal dostaje od soboty i jest tylko na tej karmie inne odstawiliśmy, do tego bateria leków z metronidazolem włącznie.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lut 23, 2010 14:21 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

iwcia pisze:Colon C Misiek dostaje codziennie od kiedy pojawił się u nas, on poprawia perystaltykę jelit i dzieki niemu Miś nie zatykał się. Indestinal dostaje od soboty i jest tylko na tej karmie inne odstawiliśmy, do tego bateria leków z metronidazolem włącznie.

To dobrze, ale to troche trwa, w przypadku mojego tymczasa to było ok.6-7 tygodni :|
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lut 23, 2010 21:10 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

Iwciu, spróbuj może Biogen-kt.
To między innymi probiotyk, świetnie działa na biegunki i co najważniejsze, koty go uwielbiają.
Jestem świeżo po walce z lambliami u mojego nowego nabytku Helki, więc jestem w temacie.
Zrobiłam jej test paskowy, odkupiłam od Sylwki i to był strzał w dziesiątkę, bo wyszedł pozytywny.
Próbowaliśmy leczyć ludzkim furozalidonem i niestety pomogło na krótko, bo biegunka wróciła. Potem Helka dostała Panacur (fenbendazol, lek nie tylko na lamblie, ale także na obłe) przez 4 dni i od tamtej pory (już prawie 2 tygodnie) q są prawidłowe. Metronidazol podobno na lamblie za bardzo już nie działa, a bardzo uszkadza przewód pokarmowy.
W tej chwili Hela dostaje już tylko Zentonil na wątrobę, Beta-glucan by wzmocnić odporność i wspomniany wyzej Biogen-kt co 2-3 dni. I jest ok, kot wreszcie zaczął rosnąć i przybierać na wadze.
A było okropnie - Hela trafiła do nas w połowie grudnia i w zasadzie nigdy nie zrobiła prawidłowej q, a po jakimś czasie doszły jeszcze cykliczne wymioty i niechęć do jedzenia. Dostawała antybiotyki i wspomniany w wątku enteroferment, ale nic nie pomagało. Byłam załamana, co prawda nie musiałam jej kąpać, ale kilka razy dziennie zaliczałam mycie łapek, tyłka i podłóg, bo roznosiła po całym domu.
Za jakiś czas powtórzę kurację Panacurem, ale najpierw muszę ją trochę wzmocnić i odbudować przewód pokarmowy, który dostał przez te lamblie solidnie w kość.
Tutaj nasz wątek:
viewtopic.php?f=1&t=106721
Trzymam kciuki z Misia, oby mu szybko przeszło.
Moje panny :)
ObrazekObrazek

circa_about

 
Posty: 85
Od: Pon lis 16, 2009 11:25

Post » Czw lut 25, 2010 13:14 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

circa_about Miś miał na początku, bardzo twarde kupy, martwiliśmy się, że jelita sobie nie poradzą, bo u kotów połamanych są z tym problemy a u nie chodzących już szczególnie, ale ostatnia biegunka to przegięcie w druga stronę. Nasza doc się ze mnie śmieje :twisted: , bo tak chciałam, aby Miś miał luźniejsze kupy, aby jelita dały sobie radę same, no to mam i nie wie, czemu się teraz czepiam i marudzę, że takie rzadkie :twisted: , na szczęście po lekach z wodnistej biegunki mamy krowie placki ;)
Przez weekend zbieramy kupę do badania, bo mamy zanieść z trzech dni, może tym razem coś wyjdzie :roll:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw lut 25, 2010 13:17 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

Bry,
U nas byłby względny spokój gdyby nie dziwne zachowania Dużej :roll: .
Od jakiegoś czasu niemal cały czas, przez jaki tylko Duża jest w domu, biega za Kurką z miską jedzenia i błaga ją, aby zjadła, choć troszkę, ale jak my chcemy zjeść bez błagań i próśb to nas odgania :evil: .
Mało tego wczoraj Duża odtańczyła taniec radości w łazience a później wycałowała biednego Miśka, który kompletnie nie wiedział, o co jej chodzi.
Wczoraj po raz pierwszy Miś, gdy się przeciągał to uniósł dupsko na tylnych łapkach do góry, Duża niby wie, że to prawie nic, ale strasznie się cieszyła, że Miś taki dzielny i ma jeszcze większą nadzieję na ten cud, o którym mówił chirurg :D .
W podzięce Miś zrobił krowi placek, na szczęście już nie leci z niego wodnista breja, ale i tak potrafi się wysmarować cały w kupie, zostawiając czyste tylko uszy :roll: .

Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw lut 25, 2010 13:56 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

Brawo Misiu! :1luvu:
Piękne rzeczy opowiadasz Ptachu, rób tak ciągle :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 25, 2010 13:58 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś :(((. Okruszek [']

iwcia pisze: Wczoraj po raz pierwszy Miś, gdy się przeciągał to uniósł dupsko na tylnych łapkach do góry, Duża niby wie, że to prawie nic, ale strasznie się cieszyła, że Miś taki dzielny i ma jeszcze większą nadzieję na ten cud, o którym mówił chirurg :D .
[/i]


o mamo, super. Mam nadzieję, że to początek zdrowotnych zmian na lepsze :ok:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1411 gości