CoToMa pisze:Prosiła jeszcze, żeby ktoś z policji uprzedził weta, że jadą.
Nikt nie zadzwonił.
Może niech skargę złoży. I najlepiej poinformuje jakąś gazetę. Bo inaczej się nie przejmą sprawą. Trzeba wyedukować tę hołotę, choćby siłą

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoToMa pisze:Prosiła jeszcze, żeby ktoś z policji uprzedził weta, że jadą.
Nikt nie zadzwonił.
CoToMa pisze:Wczoraj wróciła do nas kotka, po sześciu latach.
Podobno po urodzeniu się dzieci zaczęła sikać.
Podobno była badana, Ala poprosiła, żeby zrobili badania pod kątem nerek.
Nie zrobili, tylko kotkę przywieźli.
Ala uprzedziła, że kotka może ze stresu nawet umrzeć.
Nie, kotka u nich nie może zostać...
Kotka się prawie wcale nie rusza, nie je.
Cały czas się ze strachu trzęsie.
Oby nie skończyło się tak jak z Musią...
Tajemniczy Wujek Z. pisze:CoToMa pisze:Prosiła jeszcze, żeby ktoś z policji uprzedził weta, że jadą.
Nikt nie zadzwonił.
Może niech skargę złoży. I najlepiej poinformuje jakąś gazetę. Bo inaczej się nie przejmą sprawą. Trzeba wyedukować tę hołotę, choćby siłą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek, Szymkowa i 72 gości