dagmara-olga pisze:trzeci tż....o rany....zabers....![]()
![]()
![]()
ale faktycznie tak można zrozumieć ....![]()
a dekalog jest udany! Uwielbiam łypać !!!
oki....odwróciłam uwagę pogaduchami....i walę prosto z mostu:
świeczkę poproszę z sercami!
No, faktycznie (ale, daj spokój, dagmara-olga, trzeci TŻ? Daj dożyć starości. To trzeba mieć zdrowie Wszystko przez tę skromną ilość miejsca na tytuł. No nie można się rozwinąć. Nijak człowiekowi nie dadzą
"Herbatka TŻ-a, edycja trzecia, przedwiosenna (lub jak kto woli - przednówkowa), oraz inne kocie i nie-kocie cuda i dziwactwa dostarczone lub zrobione własnymi rączętami przez Zaufanych Krewnych i Znajomych zabersa paskudnego i nieużytego"
Lepiej? No myślę, tyle, że to się nie zmieści.
wracając do tematu - lecę zapisać.















