Odpowiednia karma

[Kiarei]

Witam. Pierwszy raz jestem na tym forum, więc przepraszam za to, co zrobię źle
Mam pytanie co do karmy Felix (http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... a_dla_kota). Czy ktoś ją kupuje? Czy ma odpowiedni skład, czy dużo chemii? A może znacie jakieś tanie, ale za to bardzo dobre w składzie i dostępne karmy? Do tej pory kupowałam tanią karmę w puszce z drogerii schlecker, jakieś 2,30, i teraz wiem, że to był ogromny błąd, bo taka karma z pewnością nie zapewnia tego, co powinna. Rady względem żywienia kotów mile widziane Pozdrawiam wszystkich kociarzy.

[DamianB]

Animonda Carny Kitten to prawie 100% mięsa, a puszkę 200g za 2,80zł można kupić przez Internet. W sklepach miejscowych powyżej 4zł kosztuje.
Obecnie na http://www.telekarma.pl/ jedne z najatrakcyjniejszych cen za tę karmę.

[Hanulka]

a ja zapraszam Cię tu: viewtopic.php?f=10&t=104755
to wątek o odpowiednim żywieniu koteczków.. prowadzony bardzo fachowo..
ja bardzo skorzystałam.. i ucze się nadal...

[Kiarei]

Dziękuję za te linki i polecenie
A co myślicie o tej karmie, bo na żadnej 'dobrej' liście nie mogę jej znaleźć, a moim zdaniem skład zasługuje na małą uwagę:http://www.krakvet.pl/acana-pacifica-75kg-p-12546.html
Nie zawiera zbóż, węglowodanów... Może ja o czymś nie wiem?
A jakie polecacie tanie, ale bardzo dobre karmy dla kotów?
Ja znalazłam to: http://www.krakvet.pl/purina-chow-adult ... -4016.html
Ale ten skład mnie trochę niepokoi (soja) i ta cena wydaje się trochę za niska... Ktoś kupował? Mój niepokój jest słuszny?
I na ile takie 7,5 kilograma starczy dorosłemu kotu, je na oko niezbyt mało i niezbyt dużo, aczkolwiek nie potrafię określić dokładnie, ile...

[gisha]

Z doświadczenia wiem, ze kot zwykle pelnowartościowej , drozszej karmy zjada o wiele mniej , mniej kupek robi i mniejsze , bo większość pokarmu się wchlania .
Ja jestem za żywieniem dobra karmą suchą , ciągle dostepną i zamiast puszkowego jedzonka to (zamrozona a potem sparzona tylko) pierś kurczaka,indyka .Takie surowe miesko na pewno zdrowsze , bo bez chemii puszkowej a na pewno tańsze niz puszka
jakakolwiek, bo 10 dkg piersi z drobiu to ok 1,50 .

[Aniołek_]

Kiarei - Acany nie ma na złotej liście, bo to taka 'uboga krewna' Orijena
co prawda jest bezzbożowa, ale ma mniej mięsa, więcej warzyw - a co za tym idzie więcej węglowodanów, a cenowo jest na poziomie Orijena (który po prostu ma lepszy skład)

[DamianB]

Kiarei - Acany nie ma na złotej liście, bo to taka 'uboga krewna' Orijena
co prawda jest bezzbożowa, ale ma mniej mięsa, więcej warzyw - a co za tym idzie więcej węglowodanów, a cenowo jest na poziomie Orijena (który po prostu ma lepszy skład)

Ja właśnie czekam na kuriera z Acaną Pacifica i Grassland 0.4kg (po 12zł) - próbuję suche karmy jedna po drugiej, a kotki mi wciąż jeść nie chcą suchego. Tylko trochę dużo osób o Acanie pisało, że właśnie ich koty nie akceptują tych karm - podobnie z Orijenem. No ale zobaczymy...

[Kiarei]

Kiarei - Acany nie ma na złotej liście, bo to taka 'uboga krewna' Orijena
co prawda jest bezzbożowa, ale ma mniej mięsa, więcej warzyw - a co za tym idzie więcej węglowodanów, a cenowo jest na poziomie Orijena (który po prostu ma lepszy skład)

Dzięki, rzeczywiście, Orijen potrafi być nawet tańszy

Ja właśnie czekam na kuriera z Acaną Pacifica i Grassland 0.4kg (po 12zł) - próbuję suche karmy jedna po drugiej, a kotki mi wciąż jeść nie chcą suchego. Tylko trochę dużo osób o Acanie pisało, że właśnie ich koty nie akceptują tych karm - podobnie z Orijenem. No ale zobaczymy...

Trochę tego się obawiam, że koty nie zaakceptują nowego jedzonka, ale będę stopniowo to wprowadzać

[Katzenjammer]

Witam, ja karmię RC z serii veterinary dla kastrowanych kotek, ale to raczej droższa karma. Niemniej mało jej rzeczywiście schodzi. Od czasu do czasu małe gourmet gold, cosma thai*, albo animonda carny (małe puszeczki dlatego, że są świeże, a nie każdy kot zje karmę z wczoraj). Nie polecam zaś Bozity. Niby skład jest ok, ale wygląda jak zwykły whiskas

Mam pytanie do znawców: czy kurczaka lepiej podawać gotowanego, czy surowego? Ja podaję na surowo, bo tak Hani lepiej wchodzi, ale już nie wiem...


* wstyd przyznać, ale tą karmę badałam organoleptycznie, nie mogłam się powstrzymać... smakuje równie dobrze, jak pachnie

[Aniołek_]

Lepiej dawać surowe, przecież koty same dla siebie by nie gotowały zresztą - u mnie gotowane mięso było zawsze niejadalne.

DamianB - a co kotki jedzą obecnie? Może lepiej karmić je suplementowanym mięsem i jakimiś dobrym mokrym niż suchą karmą? Fakt, że suche jest wygodniejsze ale nie wiem czy jest sens na siłę zmuszać kotki (zwłaszcza, że piszesz, że one tego nie chcą jeść)

Z Acanem i Orijenem jest tak, że nie są dodatkowo aromatyzowane, dlatego pachną słabiej od innych karm i koty nie zawsze chcą je jeść

Katzenjammer - kiedyś na forum był temat, gdzie wypowiadały się osoby, która karma najlepiej smakuje więc, jak widać, organoleptyczne badanie karmy nie jest jakoś bardzo dziwne

[DamianB]

DamianB - a co kotki jedzą obecnie? Może lepiej karmić je suplementowanym mięsem i jakimiś dobrym mokrym niż suchą karmą? Fakt, że suche jest wygodniejsze ale nie wiem czy jest sens na siłę zmuszać kotki (zwłaszcza, że piszesz, że one tego nie chcą jeść)

Pierś z kurczaka, wołowina, serca i żołądki drobiowe, Animonda Carny Kitten, Royal Canin Kitten 36. Raz na jakiś czas wątróbka drobiowa, żółtko gotowane, trochę serka wiejskiego i kawałki sera żółtego.
Jak chcę im dać suchego, to Royala mieszam 10dag z puszką 200g Animondy i starcza to im na cały dzień zazwyczaj (4-miesięczne 2 koty). Niechęć do suchego mnie dziwi, bo zanim je przygarnąłem, to widziałem, że w klatce miały tylko i wyłącznie suchy pokarm (nie wiem jaki niestety), a u mnie już pierwszego wieczora zaprotestowały. A suchego wcale nie chciałbym jako primary pokarm wprowadzać, tylko żeby również jadły go w jakichś nieprzewidzianych sytuacjach typu zabrakło mi akurat mokrego albo trzeba je zostawić na ponad dobę same w domu.

[Aniołek_]

Nie mieszaj mokrego z suchym (ani nie rozmaczaj suchego) - nie powinno się tak robić. Odwiedź ten wątek: viewtopic.php?f=10&t=97139 i jego drugą część: viewtopic.php?f=10&t=104755 jak znajdziesz czas - jest tam skarbnica wiedzy, a Twój sposób karmienia jest bardzo dobry - tylko, że jeśli dajesz samo mięso (bez dodatkowego tłuszczu, kości i stanowi to więcej niż 20% dziennej racji jedzenia) - istnieje możliwość zachwiania gospodarki mineralnej, dlatego warto poczytać i wzbogacać jedzenie właśnie drobnymi kośćmi (surowymi lub mączką kostną), tłuszczem (to główne źródło energii).
Co do mięcha: to dla kotów lepsze jest mięso tłuste, trochę żylaste, z jakimiś chrząstkami, drobnymi kostkami Spróbuj dać kociakom żółtko surowe - jest bardziej wartościowe od gotowanego (nie dawaj surowego białka).

ja RC ogólnie nie polecam, bo patrząc na skład i cenę, zastanawiam się za co tak naprawdę się płaci.
Chętnie jedzonym suchym (a z dość dobrym składem, a stosunkowo niską ceną) jest Taste of The Wild - tylko, że w jego wypadku najmniejsze opakowanie to 2,27kg - więc trochę bez sensu kupowanie takiego opakowania, gdy nie wiadomo czy będą to jeść

[Kiarei]

A co można dodawać do mięcha, by było lepsze i miało więcej 'odżywczości'?

[Katzenjammer]

ja RC ogólnie nie polecam, bo patrząc na skład i cenę, zastanawiam się za co tak naprawdę się płaci.

Dziwne, mnie tą karmę poleciła wetka jako jedną z najlepszych Chodzi głównie o to, żeby nie było problemów z kamieniami, bo kotka sterylizowana. To jest karma weterynaryjna, więc myślałam, że dobra To jak to w końcu jest?? Ja bym chciała dawać coś, co stanowi zbilansowaną dietę i jest odpowiednie dla sterylizowanych kotek... Teraz to już zgłupiałam. RC mnie przekonuje, bo jest b. dużo rodzajów, tak jakby skład był dobrany do potrzeb odpowiednich zwierząt (np. młodziutkie, stare, sterylizowane, wrażliwe itp.). Karma Tast of the Wild nie ma tylu rodzajów, właściwie znalazłam tylko jeden rodzaj dla kotów. Sama nie wiem, może ktoś coś sensownego doradzić?
Myślałam kiedyś o robieniu domowego jedzonka, ale po pierwsze boję się, że nie dostarczę wszystkich niezbędnych składników, po drugie Hani to nie smakuje (mięsko je, ale dodatek warzyw i ryżu (nawet śladowych ilości) bardzo jej nie pasuje, a przecież chodzi o to, żeby też dostarczyć innych składników), a po trzecie mnie długo w domu nie ma, więc takie robione by schło

Mogę kupić każdą karmę, byle dobrą. Jak nie posmakuje mojej kotce, to zawsze można oddać potrzebującym, tylko już nie wiem, co jest dobre. Każdy mówi coś innego

[Aniołek_]

Kiarei - wejdź do podlinkowanych przeze mnie wątków (dodatkowo w pierwszych postach tych wątków są odnośniki do innych for, lista suplementów, złota lista karm... przeglądnij je, są długie, ale warto, zwłaszcza, że wszystko jest tłumaczone bardzo cierpliwie nawet po kilka razy )

Katzenjammer - a wetka w gablocie w gabinecie miała RC?
Mnie też proponowali karmienie RC, że jest najlepszy, jedyny, można rzec cud-miód-orzeszki. Po kastracji oczywiście karma dla kastratów (ale broń Boże nie dla kotek sterylizowanych! dla kastratów!). Przyjęłam do wiadomości (nawet kupiłam paczuszkę, bo przecież trzeba dbać jak najbardziej), ale... ja mam hopla jeśli chodzi o składy, to co jest potrzebne i nie... wszystko winą szkoły i poszukałam na necie składów, porównałam i stwierdziłam... nie ma mowy. Fakt RC kiedyś był tym jedynym i najlepszym, ale teraz...
przykładowo:
RC Indoor:
Kukurydza, suszone mięso drobiowe, ryż, izolat białek roślinnych L.I.P *, pszenica, tłuszcze zwierzęce, włókno roślinne, hydrolizowane białka zwierzęce, sole mineralne, pulpa buraczana, oleje sojowy, fruktooligosacharydy (FOS), drożdże, fosforan sodu, tran, L-lizyna, DL-metionina, tauryna, wyciąg z winogron i zielonej herbaty (źródło polifenoli), L-karnityna.
w karmie dla drapieżników kukurydza na pierwszym miejscu (jej jest więc najwięcej w karmie), później ryż, izolat białek roślinnych (drapieżnik powinien mieć jak najwięcej białek zwierzęcych - zestaw aminokwasów jest bardziej zbliżony do potrzeb - czyli jest po prostu lepszy), przenica, olej sojowy... trochę za dużo niemięsnych składników jak dla mnie... jak na cenę za kg karmy (przy opakowaniu 2kg cena za kg wychodzi 29.95 w krakvecie). Dodatkowo nie jest zaznaczone jaki został użyty tłuszcz.

Dla porównania inna karma (też zawierająca zboża) indoor
BRIT Care Cat Indoor:
Mięso z kurczaka i produkty pochodzenia drobiowego (min.40%), ryż , kukurydza, tłuszcz drobiowy, liofilizowane białko drobiowe, liofilizowana kukurydza, olej łososiowy, naturalny smak, naturalny błonnik, otręby ryżowe, suszone wysłodki z buraków cukrowych, drożdże browarniane, substancje mineralne , DL-metionina, L-lizyna, oligosacharydy manozowe, fruktooligosacharydy, waleriana lekarska, niacyna, pantotenian wapnia, kwas foliowy, chlorek choliny, biotyna, witamina A, witamina D3, witamina E (alfa-tokoferol), tauryna
Tutaj na pierwszy miejscu jest mięso (i jest zaznaczone ile jest minimalnie mięsa drobiowego), zaznaczone jest, że tłuszcz drobiowy, olej łososiowy, białko drobiowe - czyli wiadomo co tam jest (mniej-więcej).
Brak pszenicy (a to już plus) mimo to na drugim, trzecim miejscu ryż i kukurydza (dalej znowu kukurydza, otręby ryżowe). Cena za kg (w tym samym sklepie i też przy opakowaniu 2kg) to... 19.45zł

Wybór zawsze należy do kociarza co kupuje i czym karmi. Jeśli ktoś woli kupić RC, bo po prostu woli (lub musi, bo np kot jest chory), to oczywiście ok i nie będę go od tego odwodzić, nie mniej mówienie przez wetów, że RC jest jedyną dobrą karmą (lub jeszcze ewentualnie Iams lub Hills) jest jak dla mnie dużą przesadą... ale cóż

i jeszcze: dla mnie karmienie zdrowego kota karmą wet jest głupie... to tak jakby chuchając na zimno od razu aplikować sobie różne diety, leki... bo przecież zawsze się może zdarzyć
uffff... się rozpisałam