Mam krzywą główkę.... Kikur został u mnie

Miszelino i jak tam jakieś dobre kontakty w sprawie Kikurka?

lutra pisze:Miszelino i jak tam jakieś dobre kontakty w sprawie Kikurka?

Żadnych

Ani telefonu, ani maila. Nikt Kikurka nie chce. No sama powiedz, na co komu krzywy kot?

miszelina pisze:
lutra pisze:Miszelino i jak tam jakieś dobre kontakty w sprawie Kikurka?

Żadnych
Ani telefonu, ani maila. Nikt Kikurka nie chce. No sama powiedz, na co komu krzywy kot?

miszelino, jestem pewna, że Kikur znajdzie dom z prawdziwego zdarzenia. Pamiętaj, że przy kotkach specjalnej troski trwa to dłużej, ale w końcu się ktoś w nim zakocha, zobaczysz. Ważne jest, by Kikur miał ogłoszeń całą masę gdzie się da! Nie tylko allegro czy alegratka.
Kciuki :ok:

magdaradek pisze:
miszelina pisze:
lutra pisze:Miszelino i jak tam jakieś dobre kontakty w sprawie Kikurka?

Żadnych
Ani telefonu, ani maila. Nikt Kikurka nie chce. No sama powiedz, na co komu krzywy kot?

miszelino, jestem pewna, że Kikur znajdzie dom z prawdziwego zdarzenia. Pamiętaj, że przy kotkach specjalnej troski trwa to dłużej, ale w końcu się ktoś w nim zakocha, zobaczysz. Ważne jest, by Kikur miał ogłoszeń całą masę gdzie się da! Nie tylko allegro czy alegratka.
Kciuki

Nasze ogłaszające wystawiają gdzie się da!

To na pewno ktoś się odezwie :ok:

Ja mojej jednookiej Sisi domu szukałam około 3 m-cy, także spokojnie. A Kikur jest piękny

Na pewno się domek znajdzie

Ja myślę, że telefony zaczną się urywać w ten weekend.
KIkur nie jest w ogóle kotem specjalnej troski, wczoraj w krakvecie trzymałam do rtg melvina, ten to jest sierotka, prawdopodobnie ma rozerwaną przeponę (miał spotaknie z autem). dziś rtg z kontrastem, ale jak on się tullił, jak mruczał...
Na co komu zwykły kot?

lutra pisze:...........KIkur nie jest w ogóle kotem specjalnej troski, ..............

To prawda - to jego przekrzywienie główki to w sumie drobiazg.
Na pewno się komuś spodoba, w to nie wątpię

To śliczny kotek

za domek dla Kikura, bo każda Kikura znajdzie swojego "amateura" :ok:

Skacz do góry kociaku i szukaj domu!

Kikurku jesteś piękny, znajdziesz swój dom :ok:

Kikuś od rana szaleje :lol:

Najpierw gonił za Asterkiem, potem napadł na moją rękę, teraz w kociej budce uprawia zapasy z Drabikiem. A że w międzyczasie używał intensywnie drapaczka, to na ręce mam sznyty.

NIECH KTOŚ WEŹMIE ODE MNIE TEGO SZALEŃCA!!!!

Szybko się rozbestwił :wink:

u mojej mamy kiedys byl taki. qrcze, nie moge sobie teraz przypomniec jego oficjalnego imienia. my na niego mowilismy krzywix. glowe mial tak przekrzywiona, ze jak sie obejrzal, mogl zobaczyc swoje plecy. ale wszystkim podobal sie taki jaki byl.
niestety zmogla go bialaczka.

Mam krzywą główkę.... Kikur został u mnie

Kto przegląda forum